Walka ze smogiem: Poznań wśród najbardziej zanieczyszczonych miast świata. Co o walce ze smogiem znajdziemy w programach wyborczych?
Sezon grzewczy rozpoczęliśmy od znalezienia się w niechlubnym rankingu AirVisual najbardziej zanieczyszczonych miast świata na 4. miejscu. Czy partie, w tym ta rządząca mają pomysł na realną walkę ze smogiem?
Rocznie w Polsce umiera ok. 45 tys. osób z powodu smogu. Rokrocznie stacje pomiarowe odnotowują znaczne przekroczenia niebezpiecznych dla zdrowia pyłów zawieszonych PM10 i PM2,5. Ten rok nie zapowiada się lepiej, mimo wdrożonych zmian zarówno na szczeblu samorządowym, jak i rządowym. Od roku w Polsce działa program Czyste Powietrze, w ramach którego można otrzymać dofinansowanie np. na wymianę pieców.
- Na 86 tysięcy wniosków jest już ponad 50 tysięcy decyzji. To jest dużo, ale jeszcze niewystarczająco - mówił Henryk Kowalczyk, minister środowiska podczas targów Pol-Eco w Poznaniu.
Programem mają być objęte też placówki oświatowe. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej pod koniec sierpnia ogłosił nabór do programu Mój Prąd, dedykowany finansowaniu mikroinstalacji fotowoltaicznych. Piotr Woźny, prezes NFOŚiGW uważa, że za kilka lat obszary wiejskie będą jak polska Kalifornia.
- Na domach będą instalowane panele fotowoltaiczne. Fotowoltaika ma ogromną przyszłość na terenach wiejskich. Także coraz więcej technologii grzewczych pojawia się na rynku. To może być wielkie wsparcie w walce ze smogiem
- mówi.
W trwającej kampanii temat walki ze smogiem jest jednym z najbardziej interesujących społeczeństwo.
- Wiele lat temu nikt nie zdawał sobie sprawy z tego, że powietrze jest tak zanieczyszczone. Urządzenia pomiarowe, alarmy smogowe dziś pobudzają świadomość, dotychczas o ochronie klimatu także było cicho - mówił minister Kowalczyk. Podkreślił, że przez sto lat stężenie dwutlenku węgla w atmosferze wzrosło o połowę. Stąd efekt cieplarniany i susza drugi rok z rzędu.
- Ochrona klimatu jest ogromnym zadaniem przed rządem i każdym obywatelem
- tłumaczył Kowalczyk.
Rząd w planach ma jeszcze ustawę o wspieraniu termomodernizacji budynków wielorodzinnych. A inne partie nie pozostają w tyle z obietnicami.
Czytaj więcej: Program PO, Koalicja Obywatelska: wybory parlamentarne 2019. Program Platformy: 500 plus, edukacja, 13 emerytura
Mniej lub bardziej sprecyzowaną „walkę ze smogiem” znajdziemy niemalże w każdym programie wyborczym. Praktycznie tak samo jak programy wymiany pieców. Tu jednak partie różnią się poziomem finansowania i liczbą wymienionych pieców - Lewica chce wymienić dwa miliony w 15 lat, KO mówi po prostu o darmowej wymianie, a PSL - o 70- lub 100-procentowych dopłatach.
Partie chcą też umożliwić gospodarstwom domowym samodzielne wytwarzanie energii - tu padają pomysły fotowoltaiki, energii wiatrowej czy specjalistycznych instalacji.
Kluczowy jest też postulat „odejścia od węgla”. On także przewija się przez wszystkie programy, a różni się poziomem i czasem w jakim partie chcą tego dokonać. KO mówi „koniec z węglem” do 2030 r. (w domach) i 2040 r. (w energetyce). Lewica, nieco łagodniej proponuje - koniec dominacji węgla do 2035 r., a PSL chce „systematycznie” odchodzić od niego w energetyce.
Jednak hasło „Polska bez węgla” Piotr Woźny ocenia jako komunikat stricte polityczny.
- Każdego polityka, który to mówi proszę, by uzupełnił, czy mówimy o Polsce bez węgla w elektrowniach, które wytwarzają prąd, bo 80 procent prądu w naszym gniazdku pochodzi z elektrowni węglowych, czy mówimy o Polsce bez węgla w gospodarstwach domowych
- mówi.
I dodaje: - Bo jeśli w elektrowniach, to powiedzmy, czym zastąpimy te 80 proc. elektrowni, jaka jest ścieżka transformacyjna? W Polsce mamy 3,5 mln domów, gdzie pali się węglem. Powiedzmy ludziom, jaki mamy pomysł, jakie wsparcie dla nich. To nie są ci najbardziej zamożni, mogący sobie zainstalować pompę ciepła i fotowoltaikę - podsumowuje.