Obozy skupione wokół braci Karnowskich oraz Tomasza Sakiewicza zrzuciły już kamuflaże. W walce o wpływy w TVP w ruch poszła ostra amunicja.
Lawinę zdarzeń uruchomiło zdymisjonowanie Jacka Kurskiego z funkcji prezesa TVP przez Radę Mediów Narodowych i późniejsze cofnięcie tej decyzji.
Już wtedy prawicowe media podzieliły się na dwa obozy: jedni wzięli Kurskiego w obronę, inni dowodzili, że RMN postąpiła słusznie, a nazywany „bulterierem Kaczyńskiego” były poseł prezesem jest nieudolnym. Teraz obie strony konfliktu przypuściły otwarty atak na rywala.
Pierwszą salwę wystrzelili bracia Karnowscy, przekonując na łamach serwisu wPolityce.pl, że próba strącenia Kurskiego z fotela prezesa TVP to atak na Jarosława Kaczyńskiego. Kwestionowanie jego decyzji, którego mieli się dopuścić szef RMN Krzysztof Czabański wraz ze wspierającym go Tomaszem Sakiewiczem - właścicielem mediów zgrupowanych wokół „Gazety Polskiej” - próbując odwołać Kurskiego z funkcji szefa TVP, określono „otwartą i mocną próbą podważenia przywództwa” prezesa PiS. „Finał tej akcji pokaże nam, czy można siłowo zmusić Kaczyńskiego do czegokolwiek” - pisał Michał Karnowski.
Na portalu Niezalezna.pl do jego artykułu ustosunkował się Tomasz Sakiewicz. Redaktor naczelny „Gazety Polskiej” przekonywał, że celem Karnowskich jest „utrzymanie potężnych wpływów w TVP, na których mi nigdy nie zależało”. - Jacek Kurski znalazł sobie fatalnych popleczników, którzy sądzą, że Jarosław Kaczyński nabierze się na tak prostą sztuczkę - ripostował Sakiewicz, tłumacząc jednak, że nie może pozostać obojętny na to, co dzieje się w TVP.
W Karnowskich uderzył też współautor głośnej książki „Resortowe dzieci” Jerzy Targalski. - Jeśli istnieje system okradania telewizji, to może on był przyczyną konfliktu Kurskiego z RMN - sugerował były członek zarządu Polskiego Radia. Tymczasem serwis Press.pl donosi, że TVP Info chce w jesiennej ramówce zamieścić program braci Karnowskich emitowany na antenie Radia Warszawa. Ma to być rzekomo nagroda od Kurskiego. - Niech gadają. Nie muszę mieć programu w TVP Info - komentuje Michał Karnowski.
Autor: Maciej Deja