W Zielonej Górze marzy się nam plaża, tężnie i... tramwaj
Pod koniec roku snujemy plany, śnimy o lepszym życiu. My zapytaliśmy zielonogórzan, co się im marzy w mieście?
Z odpowiedzi uzyskanych od mieszkańców ułożyliśmy ranking marzeń.
1. Potężni inwestorzy. - Tacy, którzy zatrudnią tysiące osób. Dzięki czemu będzie praca i wszystkim skoczą zarobki - mówi Gabriel Małczyński.
2. Klinika na poziomie. - Mamy przyziemne marzenia. Żeby szpital był na wysokim poziomie. Chodzi o inwestycje, ale i o kadrę - mówią Ewa Gryś i Ilona Haliczko.
3. Basen otwarty i miejska plaża - Basen kryty cieszy się wielką popularnością. Ale brakuje odkrytego. Co prawda jest w Drzonkowie, ale zdaniem Krzysztofa Galickiego - i nie tylko jego - to za mało. Przydałby się porządny odkryty basen z nadmorskim piaskiem na plaży. Ostatnie lato pokazało, że takiego miejsca zielonogórzanom bardzo brakuje. Zielonogórzanie marzą także, by w końcu Ochla stała się godnym XXI wieku kąpieliskiem.
4. Sztuczny, całoroczny stok Górka Tatrzańska - Warunki są tu doskonałe. - To nasza namiastka Zakopanego - mówi Grażyna Tulibacka. - Przydałby się wyciąg, tor saneczkowy (może taki całoroczny jak w Karpaczu), lodowisko, mała gastronomia. Miejsce to na pewno chętnie odwiedzaliby zielonogórzanie - i nie tylko oni - i zimą, i latem.
5. Kolejka - Radna Bożena Ronowicz kilkakrotnie proponowała, by taką kolejkę wagonikową uruchomić z Palmiarni do Focus Mallu. Prezydent Janusz Kubicki ma inny pomysł, by połączyła ona Górkę Tatrzańską z minizoo. Zielonogórzanie twierdzą, że takie wagoniki czy wyciąg na pewno byłyby atrakcją, także dla odwiedzających nas gości. A lokalizacja? Propozycji jest wiele. Każda ma swoim zwolenników.
6. Tężnie - Powietrze w mieście nie jest najlepsze. Brakuje nam jodu. Przydałyby się tężnie. Prezydent jest za. Ale gdzie? Na deptaku? Nie ma za bardzo miejsca. Więc może gdzieś przy lesie? Np. na Zaciszu, bo jak mówi Wojciech Jabłoński, to osiedle i ta część miasta jest trochę zapomniana, jeśli chodzi o obiekty rekreacyjne. Spójrzmy gdzie jest basen, boiska, lodowisko, Wagmostaw, minizoo, Ochla. A zachód miasta? Nie ma nic.
7. Podziemne przejścia i parkingi - Komunikację w mieście poprawiłyby podziemne przejścia (np. na ul. Bohaterów Westerplatte) i oczywiście parkingi podziemne w centrum - podkreśla Stanisław Lewicki. - Coraz tłoczniej się robi, więc trzeba myśleć także o nowych rozwiązaniach drogowych...
8. Tramwaj miejski - Mamy cztery przystanki kolejowe (Zielona Góra, Przylep, Stary i Nowy Kisielin) - to już początek miejskiej kolei - zauważa Filip Kaczmarek. - Można by zrobić jeszcze przystanek np. między Zaciszem a os. Leśnym.