Obecny budynek koszarowy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Szprotawie nie spełnia ani norm socjalnych ani logistycznych, nie mówiąc już o warunkach BHP.
- Strażacy muszą dobiegać 50 metrów od jednostki do garaży, gdzie stacjonują samochody gaśnicze, a tu każda minuta opóźni dotarcie do zdarzenia - wylicza st. kpt. Marek Ławrecki, komendant PSP w Żaganiu. - To chyba jedyna w województwie JRG, w której panują takie warunki. Dlatego budowa nowej strażnicy była koniecznością.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień