W tym roku na Opolszczyźnie więcej będzie kąpielisk dzikich niż legalnych
W naszym regionie pozostaną tylko cztery publiczne kąpieliska z prawdziwego zdarzenia. Wypoczynek nad innymi akwenami może być utrudniony z powodu nowego prawa.
Kąpieliskami potocznie nazywa się wszystkie jeziora i wyrobiska, gdzie jest strzeżona plaża. Ale w praktyce taka kwalifikacja przysługuje tylko nielicznym miejscom - tym najbezpieczniejszym, z pełną infrastrukturą i regularnie monitorowaną czystością wody. Pozostałe to tzw. miejsca wykorzystywane do kąpieli. Dotychczas różnica w nazewnictwie miała jednak głównie znaczenie dla gminy nadzorującej kąpielisko, wypoczywający nie musieli sobie tym zawracać głowy. Teraz się to jednak zmieni.
W sezonie letnim w naszym województwie będą tylko cztery publiczne kąpieliska: dwa w Dębowej, po jednym w Opolu (Bolko) i Pietrowicach Głubczyckich. Dlaczego tylko tyle?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień