W Toruniu znaleźli sposób na oswojenie strachu przed dentystą
Stan uzębienia dzieci jest coraz bardziej niepokojący. Aż 85 proc. sześciolatków ma próchnicę. Nie wszyscy trafiają do dentysty.
- Moja córka nie miała lakowanych szóstek, bo jak była akcja w szkole, chorowała. Teraz muszę zrobić to prywatnie. Tym bardziej, że zauważyłam próchnicę na innych zębach - mówi mama Klaudii z toruńskich Wrzosów. - Niestety, nie mogę zaciągnąć jej do dentysty.
Pięćdziesiąt procent trzylatków i aż 85 procent sześciolatków w województwie kujawsko-pomorskim ma zaawansowaną próchnicę. Dziecko w wieku sześciu lat ma średnio sześć zębów objętych tym schorzeniem i nie leczonych.
Katastrofalny stan uzębienia dzieci potwierdziły badania przeprowadzone przez specjalistki Regionalnego Centrum Stomatologii przy Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Toruniu - dr Annę Marię Oleksiejuk i dr Olgę Brachę, Wojewódzkiego Konsultanta Stomatologii Dziecięcej. Badania wykazały m.in., że co piąte dziecko z próchnicą nigdy nie było badane przez dentystę.
- Często dzieci boją się dentysty. Dlatego zachęcamy do korzystania z naszego gabinetu adaptacyjno-edukacyjnego. Pierwsza wizyta jest bezpłatna - mówi dr Jerzy Jakubiak, dyrektor RCS.
W tym gabinecie, który działa od trzech lat, dzieci nie tylko oswajają się z pastą, szczoteczką do zębów, fotelem dentystycznym z dinozaurem, ale mogą same pobawić się w stomatologa. Dostają fartuchy, plastelinę. Zajęcia prowadzi wyspecjalizowany personel. Niestety, gabinet nie jest w pełni wykorzystany.
- Ostatnio zwróciliśmy się do przedszkoli z ofertą nieodpłatnych zajęć edukacyjnych dotyczących zasad higieny jamy ustnej - dodaje dr Jerzy Jakubiak. - Na razie na trzynaście przedszkoli odpowiedziały tylko dwa, w tym jedno z Torunia.
Finansować leczenie zębów u dzieci może tylko Narodowy Fundusz Zdrowia. W Toruniu NFZ podpisał 17 umów na prowadzenie szkolnych gabinetów stomatologicznych. Uczniowie, którzy nie mają dentystów w szkołach mogą korzystać z gabinetów ogólnostomatologicznych dla dzieci do 18 roku życia. W Toruniu działa ich 18.
Gmina może dołożyć, np. na profilaktykę i edukację. W budżecie Torunia w zeszłym roku zarezerwowano 150 tys. zł na stomatologię w szkołach. W tym - tyle samo.
- Opracowaliśmy program „Toruń olśniewa uśmiechem”, który jest kontynuowany - zaznacza Izabela Miłoszewska, dyrektor Wydziału Zdrowia i Polityki Społecznej Urzędu Miasta Torunia. - Pieniądze są przeznaczane między innymi na lakowanie zębów. Spora ich część też na edukację skierowaną do rodziców i nauczycieli szkół podstawowych i gimnazjów. W tym są szkolenia z udzielania pierwszej pomocy przy urazach uzębienia, do których dochodzi w szkole i w domu.
Autor: (ml)