
- Są miejsca w regionie, gdzie została tylko kadra kierownicza i pracownicy cywilni policji - mówi Monika Chlebicz, rzeczniczka policji w regionie.
- Nigdy dotąd taka sytuacja nie miała miejsca. 5 listopada zwolnienie chorobowe przyniosło ponad 1000 policjantów w Kujawsko-Pomorskiem. Na chorobowym jest 25 procent garnizonu. Są miejsca w regionie, gdzie została tylko kadra kierownicza i pracownicy cywilni policji. Robimy wszystko, by zachować ciągłość służby, ale jest to bardzo trudne - nie kryje Monika Chlebicz, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji.
Sytuację ratować mają przesunięcia kadry pomiędzy komisariatami i komendami. Za chwilę może jednak się okazać, że nie będzie kogo przesuwać. - W Toruniu 5 listopada na chorobowym było 40 procent całego garnizonu (liczy sobie 647 etatów). To sytuacja bez precedensu - mówi Wioletta Dąbrowska z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień