W takim tempie to ze smogiem szybko na Opolszczyźnie sobie nie poradzimy. Nie wiadomo, ile umów na wsparcie podpisał WFOŚiGW
Realizacja programu „Czyste powietrze” idzie opornie. Na Opolszczyźnie pozytywnie rozpatrzono na razie zaledwie kilka procent złożonych wniosków na wymianę pieców na ekologiczne.
W nocy z soboty na niedzielę poziom pyłu zawieszonego w Zdzieszowicach sięgał 150 mikrogramów na metr sześcienny przekraczając normę dwukrotnie (wynosi ona 50 mikrogramów). W Kędzierzynie-Koźlu wartości te sięgały 100 mikrogramów, a w Opolu 60. To był już kolejny taki weekend w regionie, kiedy smog powodował u mieszkańców problemy z oddychaniem i złe samopoczucie.
Państwo wypowiedziało wojnę smogowi, a przynajmniej oficjalnie. Służyć temu miał przede wszystkim program „Czyste powietrze”. Program uruchomiono pół roku temu. Miał być realizowany możliwie jak najszybciej. Tymczasem w piątek w prasie ogólnopolskiej przedstawiono dane z których wynika, że w większości województw nie podpisano jeszcze ani jednej umowy na realizację programu. Wśród nich ma być też Opolszczyzna.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień