Światowe Dni Młodzieży. Jutro w południe Watykan, za pośrednictwem Nuncjatury Apostolskiej, ogłosi termin i ramowy program pielgrzymki papieża Franciszka do Polski. To będzie jedenasta papieska pielgrzymka do naszego kraju. Jan Paweł II odwiedził Polskę dziewięć razy, Benedykt XVI - raz, w 2006 r.
Nabożeństwa i spotkania na Błoniach i w Brzegach
Za cztery miesiące z okładem - 26 lipca - rozpoczną się Światowe Dni Młodzieży. Początkiem spotkania młodych chrześcijan całego świata będzie msza na krakowskich Błoniach, którą odprawi metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz. Dwa dni później także na Błoniach przywitamy papieża Franciszka. 29 lipca w tym samym miejscu Ojciec Święty będzie przewodził Drodze Krzyżowej. Dwa kolejne spotkania z Franciszkiem odbędą się już na terenie Campusu Misericordiae w Brzegach koło Wieliczki.
Papież ma także nawiedzić teren dawnego obozu koncentracyjnego Auschwitz. Ponadto w programie jest także Częstochowa. Szczegółowy plan pobytu Franciszka w Polsce - ze względów bezpieczeństwa - poznamy dopiero w czerwcu.
Autor: Joanna Urbaniec
Tymczasem przygotowania do ŚDM Kraków 2016 wkraczają w ostatnią fazę. Poza Campusem Misericordiae najbardziej widoczne są w Łagiewnikach. Do sanktuariów św. Faustyny Kowalskiej i św. Jana Pawła II coraz liczniej przybywają pielgrzymi.
- Zgłaszają się różne wspólnoty, a także całe diecezje. Planowane są też jubileuszowe pielgrzymki dla dzieci, młodzieży, strażaków, kolejarzy, honorowych dawców krwi czy szpiku kostnego - informuje ks. Franciszek Ślusarczyk, kustosz sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Warto wspomnieć, że harmonogram Roku Jubileuszowego w łagiewnickim sanktuarium wzorowano na rzymskich obchodach tego szczególnego dla katolików roku.
Przekłady „Dzienniczka” siostry Faustyny
W ramach przygotowań do ŚDM w Łagiewnikach wyremontowano kaplicę z łaskami słynącym obrazem Jezusa Miłosiernego. Przed świętami wielkanocnymi stanie tam drewniana figura św. Faustyny. - Przybywającym do Łagiewnik pielgrzymom będzie polecać swój otwarty „Dzienniczek”, a drugą ręką wskazywać na obraz „Jezu, ufam Tobie” - wyjaśnia s. Elżbieta Siepak, rzeczniczka Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia.
Siostry przygotowują dwa nowe przekłady „Dzienniczka” - na język angielski i francuski. Ukaże się także książka „Śladami objawień Siostry Faustyny w Łagiewnikach”. - Miała tutaj ponad 280 różnego rodzaju doświadczeń nadzwyczajnych. Kiedy będziemy chodzić z tą książką po różnych miejscach w Łagiewnikach, to zobaczymy, co tak naprawdę się tutaj działo - mówi s. Siepak, autorka publikacji.
Chociaż nie ma jeszcze szczegółowego programu papieskiej pielgrzymki do Polski, wszystko wskazuje na to, że Franciszek odwiedzi Łagiewniki. Wraz z młodzieżą ma przejść z sanktuarium Bożego Miłosierdzia do sanktuarium św. Jana Pawła II po 40-metrowej kładce pieszo-rowerowej, która powstaje w Łagiewnikach. Ułatwi ona poruszanie się turystom odwiedzających oba sanktuaria.
W lipcu sanktuaria, w których znajdują się relikwie patronów ŚDM - św. Siostry Faustyny i św. Jana Pawła II - będą bez wątpienia miejscami najczęściej odwiedzanymi przez młodzież. Obie świątynie są także kościołami jubileuszowymi, gdzie uczestnicy ŚDM mają przekraczać Bramę Miłosierdzia w ramach tzw. katechezy w drodze, która w Krakowie przybierze nazwę Pielgrzymki Miłosierdzia.
Geografia religii: fenomen Łagiewnik
Wokół sanktuarium św. Jana Pawła II powstają nowe parkingi, drogi dojazdowe i chodniki. Dobiegają także końca prace wykończeniowe w budynku muzeum Jana Pawła II.
Prof. Antoni Jackowski z UJ, twórca nowej dziedziny nauki - geografii religii - uważa, że Łagiewniki to swego rodzaju fenomen. W jego opinii, w miejscach kultu za granicą rzadko bywa tak jak w Łagiewnikach, że obok siebie są dwa ważne dla wiernych sanktuaria - Bożego Miłosierdzia i św. Jana Pawła II.
- I to sanktuaria tak bardzo powiązane. Bo to przecież Jan Paweł II wykreował kult św. Faustyny, jeśli tak można powiedzieć, używając świeckiej nomenklatury. To był bardzo szczęśliwy pomysł, żeby sanktuarium papieża Polaka wybudować właśnie w tym miejscu - uważa prof. Antoni Jackowski.
grazyna.starzak@dziennik.krakow.pl