Mnóstwo mieszkańców zdecydowało się wziąć udział w akcji „Jedno dziecko, jedno drzewo”. Dzięki niej przy zalewie w Czerwieńsku pojawiło się kolejne 95 sadzonek.
- Pomysł „Jedno dziecko, jedno drzewo” narodził się w Lozannie - mówi Piotr Iwanus, burmistrz Czerwieńska. - Wspólnie z Nadleśnictwem Zielona Góra i Gospodarstwem Wodnym Wody Polskie też podjęliśmy takie wyzwanie. Cieszę się, że odbiło się to bardzo szerokim echem wśród mieszkańców.
Idea jest prosta. Dzieci (razem z rodzicami) sadzą drzewa i później są za nie odpowiedzialne. Pierwszeństwo w sadzeniu miały rodziny maluchów urodzonych w tym roku. Ale w akcji wzięło udział też wielu uczniów lokalnej podstawówki.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień