"Była wspaniałym człowiekiem, zawsze wrażliwa na krzywdy i gotowa nieść pomoc. Całym swoim życiem zasłużyła na szacunek i sympatię wszystkich. Pozostanie w naszej pamięci jako wzór do naśladowania" - piszą nauczyciele z nowosolskiego "Elektryka".
Nie żyje Krystyna Święcka. W poniedziałek, 8 czerwca 2020 r., o godz. 11 na cmentarzu przy ulicy Wandy w Nowej Soli odbędzie się ostatnie pożegnanie ulubionej pani bibliotekarki, wieloletniej polonistki.
Wieloletnia pracownica nowosolskiego "Elektryka"
– Pani Krysia miała 91 lat. Prawie do końca jeździła z nami na wycieczki. Była bardzo aktywna na Facebooku, korzystała z poczty elektronicznej, wymieniała się fotografiami. Miała w sobie niesamowitą energię – wspomina Grzegorz Königsberg, dyrektor Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego „Elektryk”. – U nas pracowała w bibliotece. Wychowała swoją następczynię, która wychowała kolejną osobę w tym miejscu. To były pokolenia pań, które się dobrze znały i przekazywały sobie wiedzę.
Nauczyciele żegnają panią Krysię
- Będzie nam brakowało jej poczucia humoru, elokwencji, opowiadanych historii i anegdot. Postaramy zastosować się do Jej często powtarzanej prośby: "Nie starzej się. Nie warto" - czytamy słowa pożegnania na facebookowym profilu szkoły.
Nauczyciele podkreślają, że Krystyna Święcka "była wspaniałym człowiekiem, zawsze wrażliwa na krzywdy i gotowa nieść pomoc". "Całym swoim życiem zasłużyła na szacunek i sympatię wszystkich, który Ją znali. Pozostanie w naszej pamięci jako wzór do naśladowania" - podkreślają pedagodzy.