W Opolu startuje wielka drogowa inwestycja [wideo]
Blisko 180 milionów złotych ma kosztować przebudowa dróg w rejonie dworca Opole Wschodnie. Unijny projekt zakłada także wprowadzenie systemu sterowania ruchem aż na 30 skrzyżowaniach.
Dziś prezydent Arkadiusz Wiśniewski podpisał umowę na dofinansowanie gigantycznego projektu, na który Opole otrzyma 112 mln zł dofinansowania. Gdyby nie te pieniądze, to ambitny plan pozostałby wyłącznie na papierze.
Projekt zakłada nie tylko przebudowę dróg dojazdowych do skrzyżowania obok dworca Opole Wschodnie, ale przede wszystkim powstanie podwójnego ronda, które umożliwi wyjazd z ul. Katowickiej w stronę Oleskiej i Batalionów Chłopskich.
Częścią zmian jest też przebicie tunelu w nasypie kolejowym tuż obok dworca Opole Wschodnie (połączy ul. Rataja z ul. Bohaterów Monte Cassino) oraz budowa małego tunelu pod skrzyżowaniem. Mają nim jeździć kierowcy poruszający się od strony ul. Plebiscytowej w stronę Zaodrza i na odwrót. Zaplanowano też estakadę, poprowadzoną wzdłuż torów.
- To będzie pierwsze skrzyżowanie trzypoziomowe, realizowane na terenie Opola - podkreśla Zbigniew Bahry, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg.
Na przebudowie dróg się jednak nie skończy. Powstanie niewielki dworzec autobusowy, buspasy, nowe parkingi oraz wypożyczalnia rowerów.
- Chodzi nam o to, aby nie wjeżdżać do centrum samochodem, ale pozostawić go parkingu i skorzystać z innych środków komunikacji - tłumaczy Bahryj. - To centrum przesiadkowe będzie połączone ze ścieżkami rowerowymi, mamy kompleksowy plan na cały teren wokół dworca.
Prezydent Wiśniewski podkreśla, że ważną częścią projektu jest także system sterowania ruchem na 30 najważniejszych skrzyżowaniach. - Dzięki ITS (inteligentny system sterowania ruchem - red.) będziemy mogli szybciej reagować na korki, z myślą o tym systemie zbudujemy dużą serwerownię w Parku Naukowo-Technologicznym - mówi prezydent.
Arkadiusz Wiśniewski podkreśla, że zdobycie pieniędzy na taki projekt to duży sukces miasta, ale także spora odpowiedzialność, bo inwestycja będzie ogromna i trudna.
- Zaczniemy od estakady, po to, aby kierowcy mogli nią jeździć, kiedy będą trwały kolejne prace na skrzyżowaniu - wyjaśnia Wiśniewski. - Przetarg ogłosimy na jednego wykonawcę, ale sama inwestycja będzie etapowana. Poprowadzimy ją tak, aby utrudnienia dla opolan były jak najmniejsze.
Ratusz zakłada, że pierwsza łopata zostanie wbita wiosną 2018 roku. Cały projekt powinien się zakończyć do grudnia 2020 roku. Wprawdzie w kryteriach przetargu mają być punkty za skrócenie terminu zakończenia inwestycji ale...
- Pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł, ale niekoniecznie przy tak trudnym projekcie - ocenia Bahryj.