W oczekiwaniu na długi polarny dzień
Tym, którzy mieliby ochotę odwiedzić północ naszego kontynentu stanowczo odradzamy jechać tam zimą. W Norwegii w grudniu „dzień” trwa tylko około dwóch godzin.
Resztę doby wypełnia może nie nieprzenikniona, ale jednak ciemna noc. Jeśli jest mróz, a na niebie błyszczą gwiazdy, to co innego, ale gdy sypie śnieg, a w górze są tylko chmury...
Trzeba mieć specyficzny charakter, żeby to wytrzymać. Nawet rodowici mieszkańcy regionów Europy za kołem podbiegunowym czasami maja dość. Nie jest tajemnicą, że tęsknotę za słońcem i światłem topią w alkoholu. Skandynawowie także należą do tych, którzy piją najwięcej na świecie kawy.
Życie tam jest trudne, stąd bardzo rzadkie zaludnienie, ale praktycznie nie ma bezrobocia, a wysokości pensji, nawet przy wykonywaniu najprostszych zajęć mogą pozazdrościć choćby mieszkańcy... Luksemburga. Pracownicy zatrudnieni w przemyśle wydobywczym z tego rejonu należą do najlepiej zarabiających na świecie, nie tylko w tej branży.
Podczas niedawnej podróży do Norwegii odwiedziliśmy leżące daleko na północy Tremso. Teraz dzień trwa tam już kilkanaście godzin, a każdy kolejny znacząco się wydłuża, aż w połowie roku słońce przestanie w ogóle zachodzić.
Mimo iż wciąż wszędzie zalega śnieg mieszkańcy tych okolic dużo czasu spędzają na powietrzu. Wieczorami z kolei spotykają się w licznych restauracjach, w których serwuje się głównie ryby.
Tremso funkcjonuje jak wszystkie tej wielkości (ok. 60 tys. mieszkańców) miasta europejskie. Sklepy są pełne klientów, normalnie funkcjonuje komunikacja miejska, a trotuary są nadal... podgrzewane. To ostatnie wyróżnia bogatą północ Europy. Miasto stać na to, aby mieszkańcy nie musieli, przynajmniej w centrum, odśnieżać chodników.
Norwegia
Leży na północy Europy. Jest monarchią konstytucyjną. Jej powierzchnia wynosi 385.252 km kw. a liczba mieszkańców 5.214.900 (2016). Stolica: Oslo.