Przemysław Termiński przekazał wojewodzie do dyspozycji jedną z hal swojej fabryki w Ostaszewie. To lokalny przykład odpowiedzialności biznesu. Podobnych gestów w regionie i kraju przybywa.
Przemysław Termiński to były senator, w Toruniu najbardziej znany ze swego zaangażowania w sport żużlowy. Przede wszystkim jednak to doświadczony przedsiębiorca. Jeden ze swoich biznesów zlokalizował w Ostaszewie (gmina Łysomiec), w podstrefie Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Tutaj ma fabrykę pelletu.
Były senator podarował fabryczną halę
Kilka dni Termiński zaoferował wojewodzie kujawsko-pomorskiemu jedną z fabrycznych hal do dyspozycji. To gest odpowiedzialności i pomocy w obliczu zagrożenia koronawirusem. Hala może posłużyć jako miejsce kwarantanny, gromadzenia sprzętu czy ludzi, nawet lądowisko dla helikopterów medycznych (dach).
Hala w Ostaszewie ma łączną powierzchnię 35 tysięcy metrów kwadratowych. Do dyspozycji wojewody oddanych zostało 20 tys. mkw., a od 1 czerwca - kolejne 15 tysięcy. Hala jest uzbrojona, z dostępem do dróg publicznych; jej pomieszczenia są wentylowane. Atutem jest także to, że w pobliżu można bez trudu przygotować lądowisko dla śmigłowców. W sąsiedztwie nie ma zabudowań mieszkalnych, dzięki czemu można ją stosunkowo łatwo odizolować, ustanowiajac strefę zamkniętą.
W kontekście możliwego rozwoju epidemii wirusa COVID-19 również na obszarze Torunia oraz całego województwa kujawsko-pomorskiego informuję, iż mogę udostępnić nieodpłatnie niniejsze hale do dyspozycji władz państwowych i samorządowych w razie potrzeby zorganizowania dodatkowych szpitali, izb przyjęć czy pomieszczeń sanitarnych lub każdym innym celu wymuszonym potrzebami wynikającymi z epidemii koronawirusa – napisał Przemysław Termiński w liście do wojewody Mikołaja Bogdanowicza.
Co znajdziemy na mapie wsparcia?
Podobnych gestów i realnego wsparcia w obliczu zagrożenia przybywa w kraju każdego dnia. Forum Odpowiedzialnego Biznesu wystartowało z akcją #BiznesReagujeOdpowiedzialnie, by pokazać pozytywne przykłady działania firm w czasie walki z epidemią koronawirusa.
Znaleźliśmy się w bezprecedensowej sytuacji. Niezależnie od dalszych scenariuszy, opinie ekspertów, ale i powszechne odczucia są zgodne: ten czas zmieni świat i nasze życie. Nadzieję budzi to, jak wiele widzimy dziś przykładów solidarności, empatii i odpowiedzialności. Zwykłych ludzi, organizacji pomocowych i biznesu - podkreśla Marzena Strzelczak, dyrektorka generalna Forum Odpowiedzialnego Biznesu.
Forum Odpowiedzialnego Biznesu publikuje i aktualizuje ciągle mapę wsparcia. Co już na niej znajdziemy? Na przykład pakiet pomocowy BGK dla firm w związku z koronawirusem, wspracie koncernu PGNiG dla Narodowego Funduszu Zdrowia (dzięki niemu - większa liczba konsultantów na infoliniach), ufundowanie sprzętu medycznego przez PZU, przekazanie 5 mln zł przez Grupę Lotos na walkę z koronawirusem, a także 1,5 mln zł of firmy Enea na pomoc szpitalom.
Zarządzanie swoim wpływem na otoczenie i odpowiedzialność za społeczeństwo, w tym za pracowników, dostawców czy partnerów biznesowych, ale także zobowiązaniami wobec najszerszego kręgu interesariuszy, całego społeczeństwa, to dziś najcenniejsza aktywność - zaznacza Marzena Strzelczyk z Forum Odpowiedzialnego Biznesu.
Dodajmy, że Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna także prowadzi akcję koordynowania, zachęcania i nagłaśniania podobnych praktyk. Każdy taki gest solidarności biznesu jest na wagę złota: niezależnie, czy dotyczy sprzętu, nieruchomości, ludzi czy sum pieniędzy.