Każda paczka to zadowolona buzia obdarowanego dziecka. W tym roku uśmiechów może być grubo ponad dwa tysiące. Trudno o fajniejszy rekord.
To już siódmy raz brodaty święty postanowił popracować razem z zielonogórskim klubem. Grudniową akcję rozdawania podarunków poprzedziła rozkręcona bardzo mocno seria licytacji na znanej platformie aukcyjnej charytatywni.allegro.pl
Wśród fantów znalazło się wiele perełek, które są gratką dla każdego kolekcjonera sportowych pamiątek. Mikołajowy fundusz, który przekroczył 20 tys. złotych, zasiliły m.in. pieniądze ze sprzedaży koszulek reprezentacji Polski siatkarzy, szczypiornistów i piłkarzy. Pod młotek trafił też kevlar Jarosława Hampela, kask Patryka Dudka czy zaproszenie na warsztaty kulinarne z Piotrem Protasiewiczem. Fantów było tak dużo, że trudno wymienić choć część z nich. Najważniejsze, że znalazły nowych właścicieli.
Falubazowy Mikołaj wraz ze swoimi pomocnikami wyrusza w trasę już w piątek
Można jeszcze dołączyć, bo w puli m m.in. zaproszenie dla trzech osób na nagranie „Tańca z Gwiazdami” (wczoraj za 530 zł), futbolówka PZPN z autografami reprezentantów Polski (212,50) czy kalendarz od koszykarzy Stelmetu (55). Na tym nie koniec. Szkolni Koordynatorzy pozbierali słodycze oraz artykuły spożywcze i nadal będą to robili. W najbliższy weekend spotkamy ich od godz. 10.00 do 20.00 w zielonogórskich sklepach Netto oraz w Auchan. W Lubsku przy ul. Kanałowej będą tylko w sobotę. Do paczek trafią także słodycze, które Szkolni Koordynatorzy zebrali w swych szkołach. Za to wszystko serdeczne podziękowania! - Zbierali pieniądze i słodycze w kilkudziesięciu szkołach i nadal to robią. Pakują paczki i w miarę wolnego czasu będą z nami jeździli. Są bardzo ważni - ocenił rzecznik Falubazu Marcin Grygier.
Co znajdzie się w paczkach, które przygotują niezmordowani Koordynatorzy? Upragnione łakocie, ale także zdrowe owoce i falubazowy gadżet. Jaki? To niespodzianka. Ile będzie upominków? - Mamy już dwa i pół tysiąca paczek. To rekord. Wcześniej ponad dwa tysiące upominków udało nam się przygotować tylko raz, kiedy robiliśmy akcję wspólnie z Zagłębiem Lubin. Tym razem robimy sami - powiedział Grygier. - Najczęściej dzieci wiedzą, że przyjedziemy, bo wizyta jest zapowiadana i często witają Mikołaja dosłownie całym programem artystycznym. Wiadomo, że docieramy do dzieciaków, które na co dzień nie mają tylu powodów do radości, co inne. Radość z naszego przyjazdu jest podwójna. Do każdego miejsca jedziemy albo z jednym z żużlowców, albo jest z nami Andrzej Huszcza lub któryś trener. Staramy się, by Mikołaj przyjeżdżał z prezentami i jakąś gwiazdą.
Zakończenie akcji dopiero 23 grudnia. Warto przez ten czas być szczególnie grzecznym.
Falubazowy Mikołaj wraz ze swoimi pomocnikami wyrusza w trasę już w piątek. Na początek odwiedzi Świebodzin. Oficjalna inauguracja akcji nastąpi w niedzielę podczas wizyty w pierwszych placówkach w Zielonej Górze. W ciągu następnych dni bus Mikołaja pojawi się w Sulechowie, Wojnowie, Babimoście, Nowej Soli, Kożuchowie, Szprotawie, Żaganiu, Żarach, Lubsku, Nowogrodzie Bobrzańskim, Krośnie Odrzańskim, Cybince oraz Słubicach.
- Wybieraliśmy te miejsca, z których dostaliśmy jakiś pozytywny odzew. Na liście są Domy Dziecka, szpitale, placówki opiekuńcze czy świetlice środowiskowe. Akcja obejmuje swym zasięgiem obszar dawnego województwa zielonogórskiego, gdzie mamy kibiców Falubazu. Odwiedzimy także Wschowę - powiedział Grygier.
Zakończenie akcji dopiero 23 grudnia. Warto przez ten czas być szczególnie grzecznym. Tak na wszelki wypadek. I nasłuchujcie: ho, ho, ho! Czy są tu grzeczne dzieci?