W mieszkaniu małe dziecko, a Kombinat nie potrafi nic poradzić na wilgoć
Nie pozwolę, by nasze dziecko wdychało i truło się wilgocią. Mamy dość! Idziemy do sądu – mówi Daniel Zdrajkowski.
Jego żona była w ciąży gdy wprowadzili się do niedawno oddanego do użytku mieszkania na osiedlu przy ul. 42 Pułku Piechoty. To bloki Kombinatu Budowlanego. – Mieszkanie kosztowało 240 tys. zł, wzięliśmy długoletni kredyt, a teraz musimy się tak męczyć – denerwuje się Zdrajkowski.
Pierwsze mokre plamy na suficie (a mówimy o ostatnim piętrze) zauważył w grudniu 2016 roku, czyli zaraz po wprowadzeniu się. Zaczął więc interweniować w Kombinacie. Nie widział jeszcze, że po półtora roku pism i odpowiedzi dewelopera uzbiera się cała teczka.
W dalszej części artykułu dowiesz się:
- Co wykazało specjalistyczne badanie sufitu
- Dlaczego Czytelnik uważa, że zawilgocony sufit jest winą dewelopera
- Przeczytasz komentarz prawnika
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień