W maju przetarg na stary gmach Muzeum Śląskiego. Potem trafi do metropolii
Coraz bardziej prawdopodobne, że jeszcze w tym roku metropolia zacznie przygotowania do przeprowadzki do starego gmachu Muzeum Śląskiego w Katowicach.
Jest gotowy kompromis, który umożliwi pogodzenie miasta i muzeum w sprawie ceny budynku.
Pierwszym elementem tego kompromisu będzie przetarg na sprzedaż gmachu mieszczącego się przy al. Korfantego 3 w Katowicach. Jest już przygotowywany, a ogłoszony zostanie najpóźniej w maju. Jak mówi Wojciech Saługa, marszałek województwa śląskiego, miasto Katowice będzie miało w nim prawo pierwokupu. Cena wywoławcza? Zgodna z wyceną, którą dysponuje muzeum - to niewiele ponad 16 mln zł.
- Gdyby okazało się, że budynek nie jest wart 16 mln zł, jak mówi prezydent Katowic, i nie znajdzie się chętny do kupienia go za tę cenę, to zaraz potem Muzeum Śląskie może przystąpić do rokowań z Katowicami w sprawie nowej ceny - podkreśla marszałek Saługa.
Zgodnie z tym, co na łamach DZ deklarował prezydent Marcin Krupa, Katowice są w stanie wyłożyć za gmach 10 mln zł. Ta kwota będzie satysfakcjonująca dla muzeum i województwa. O ile oczywiście wcześniej nie znajdzie się inny chętny do nabycia gmachu za 16 mln zł - przynajmniej teoretycznie takiego scenariusza nie można wykluczyć. Nawet jeśli jest on mało realny.
Za nami dwie mediacje w tej sprawie - czterostronne, bo z udziałem zarówno muzeum, władz województwa, jak i Katowic oraz metropolii.
- Ich finał jest pomyślny, a mieliśmy do przeanalizowania naprawdę skomplikowany przypadek prawny - podkreśla dyrektor muzeum, Alicja Knast.
Muzeum zamierza wyprowadzić się z Korfantego 3 do końca kwietnia. We wrześniu właścicielem budynku mogłyby już być Katowice, które następnie przekazałyby go metropolii. Remont gmachu może kosztować co najmniej 10 mln zł.