W końcu jest remont jednej z najgorszych dróg w gminie

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik

W końcu jest remont jednej z najgorszych dróg w gminie

Łukasz Koleśnik

Jedna z najgorszych, „głównych” dróg w gminie Dąbie w końcu doczekała się remontu. - Nareszcie - wzdychają mieszkańcy.

Odcinek drogi powiatowej między Lubiatowem a Trzebulami w gminie Dąbie powoli stawał się jednym z najsławniejszych. A to dlatego, że od lat mówiło się o remoncie tej trasy, jednak nic z tego nie wychodziło. Brakowało pieniędzy, prace były przekładane, a stan nawierzchni był coraz gorszy.

- Korzenie wrastają pod asfalt i robią się bardzo duże nierówności - opowiada Łukasz Chołuj-Mazur z rady gminy, który już kilka lat temu zgłaszał odcinek do remontu.

- Najgorzej jest zimą, kiedy niewielka warstwa śniegu przykryje te nierówności. Osoby nie znające tych dróg, mogą łatwo stracić panowanie nad samochodem i nieszczęście gotowe. Dochodziło tutaj do wielu kolizji - opowiada Ł. Chołuj-Mazur.

W końcu jednak się udało. Starostwo złożyło wniosek o dofinansowanie. Powiat wsparła gmina Dąbie. Udało się pozyskać pieniądze. Dzięki temu obecnie remontowany jest odcinek wynoszący prawie 2 kilometry. Koszt? 600 tys. zł.

- Cieszę się, że udało się znaleźć pieniądze na drogę, o którą tak bardzo zabiegali mieszkańcy - mówi przewodnicząca rady powiatu Danuta Anioł, która mieszka na terenie gminy Dąbie.

Prace mają potrwać najpóźniej do połowy września. Wszystko wskazuje na to, że wykonawca uwinie się z tym zadaniem szybciej. Trzeba jednak zaznaczyć, że w tym roku nie zostanie wyremontowany cały odcinek między Trzebulami a Lubiatowem.
- Pozostanie do zrobienia około 1 km - mówi dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych, Janusz Milczarek.

Nie udało się wykonać wszystkiego za jednym zamachem, ponieważ starostwo złożyło jeszcze dwa wnioski na przebudowę dróg. Jeden z nich dotyczy poniemieckiej drogi, prowadzącej przez Bobrowice (1,8 kilometra, koszt - 1 milion zł) , a drugi zniszczonego odcinka pomiędzy Cza¬rnowem a Retnem (1,5 miliona zł).

- Mamy podpisane umowy z wykonawcami. W przypadku Bobrowic roboty mają ruszyć w połowie maja. Natomiast prace w gminie Krosno Odrzańskie rozpoczną się później, gdyż w tej chwili sporządzana jest dokumentacja. Na przełomie trzeciego i czwartego kwartału tego roku inwestycja powinna ruszyć - informuje dyrektor ZDP.

Czy remont drogi między Trzebulami a Lubiatowem będzie kontynuowany w przyszłym roku?_Trudno powiedzieć, gdyż zależy to od ukształtowania przyszłorocznego budżetu starostwa powiatowego.

W tym roku, pomimo dużego zamieszania i zaangażowania sił i środków w szpital, powiat zajął się swoimi drogami. Nie wszyscy jednak będą z zadowoleni. Dlaczego?

Ponieważ trzy duże inwestycje, które wcześniej wymieniliśmy, sprawiły, że pieniędzy może zabraknąć na inne zadania drogowe. Na przykład na kontynuację remontu drogi łączącej Wełmice z Grochowem, a tym samym gminy Bobrowice oraz wiejską gminę Gubin.
- W tej chwili kontynuacja prac nie została wpisana do budżetu - zaznacza J. Milczarek.

Niewykluczone, że pod koniec roku pojawią się oszczędności, które pozwolą na wykonanie podbudowy kolejnych kilkuset metrów. Obecnie jednak starostwo skupia się na trzech inwestycjach drogowych, na które uzyskało dofinansowanie.

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.