Nie będzie na tej drodze progów zwalniających, bo na drogach gruntowych się ich nie montuje. Ale gmina obiecuje, że jeszcze w tym tygodniu zostaną tam ustawione ostrzegawcze znaki drogowe.
Mieszkańcy ulicy Podleśnej w Grzędzicach żalą się na piratów drogowych. Domagają się od gminy pomocy. Proponują zamontowanie progów zwalniających, ale zamiast nich staną znaki.
Mieszkańcy ulicy Podleśnej w Grzędzicach skarżą się, że kierowcy za bardzo rozpędzają się na ich ulicy.
- Niech policjanci po cywilnemu i nieoznakowanym samochodem przyjadą i przyjrzą się, co tutaj się wyprawia - mówi pani Ewa. - Jak się niektórzy kierowcy bujną, to przy moim domu mają po 120 na liczniku. Kiedyś tu dojdzie do tragedii.
W miniony poniedziałek na ul. Podleśnej w Grzędzicach doszło do kolizji. Kierowca samochodu za szybko jechał, wypadł z drogi na pole.
- Cała maska auta z przodu była wgnieciona - mówi mieszkanka Grzędzic, która widziała zdarzenie. - Trwają poszukiwania sprawcy tej kolizji, bo kierowca uciekł. Najprawdopodobniej był pod wpływem alkoholu. Na miejscu był pies policyjny, który zaprowadził policjantów właśnie na pobliską budowę.
Na miejscu byli policyjni technicy. Przesłuchano właściciela budowy, wezwano właściciela działki, na którą auto wpadło i świadków. Mieszkańcy zwracali się do wójta gminy z prośbą o zamontowanie progów zwalniających.
- Dostaliśmy pismo z odmową - żalą się mieszkańcy. -Nie rozumiemy decyzji urzędników i wójta. Przecież w grę wchodzi bezpieczeństwo.
W całych Grzędzicach obowiązuje prędkość do 40 km/h. Do tego przepisu zobowiązani są podporządkowywać wszyscy użytkownicy dróg.
- Progi zwalniające w jezdni drogi stanowiącej ulicę Podleśną nie zostaną wykonane - odpowiada Beata Wilk z Urzędu Gminy Stargard.
Ulica Podleśna w Grzędzicach to droga wewnętrzna o nawierzchni gruntowej. Rok temu utwardzono ją kruszywem. Warunki umieszczenia na drogach znaków i urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego, w tym progów, określa rozporządzenia ministra infrastruktury. Zgodnie z nimi zastosowanie progów jest niedopuszczalne na jezdniach innych niż bitumiczne, jeżeli nie można zastosować oznakowania poziomego P-25 „Próg zwalniający”.
- Znak P-25 są to linie barwy białej, na trwałe umieszczane na nawierzchni jezdni drogi, na której zostają zastosowane progi zwalniające - wyjaśnia Beata Wilk. - W związku z brakiem trwałego utwardzenia nawierzchni w postaci masy bitumicznej albo bruku, oznakowanie poziome drogi nie może zostać wykonane, a tym samym nie mogą zostać zastosowane progi zwalniające.
Gmina obiecuje ustawić znaki drogowe ostrzegawcze A-30 „uwaga” wraz z tabliczką T-3 „piesi”.