W Gorzowie zrobi się bezpieczniej

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Rusek
Tomasz Rusek

W Gorzowie zrobi się bezpieczniej

Tomasz Rusek

Będą światła na pasach przy SP12, spokojniej zrobi się też m.in. przy ul. Narutowicza - a to dzięki akcji „Bezpieczny Gorzów”.

Zaraz rusza druga edycja tego programu, który ma jedno zadanie: poprawiać bezpieczeństwo pieszych i kierowców, przez czasami drobne inwestycje i zmiany. - Bardzo mi się to podoba. Choćby doświetlanie pasów. Przy Olimpijskiej i Słonecznej zamontowali takie lampy, że i jako pieszy i jako kierowca czuję się pewniej, bo więcej widzę - mówił nam wczoraj Robert Kowalczyk. A przecież w zeszłym roku doświetlono w sumie aż 41 miejsc. Często tych, które wskazywali sami mieszkańcy. Wytyczono też np. rondo przy Watralu, bo zwykłe skrzyżowanie było przyczyną kilkudziesięciu (!) kolizji. W sumie drobne usprawnienia pochłonęły łącznie 500 tys. zł.

W tym roku na podobne inwestycje i zmiany jest 300 tys. zł. Na co urząd je przeznaczy?

- Mamy kilka pomysłów do zrealizowania. Największe to montaż sygnalizacji na ul. Dobrej koło podstawówki nr 12 oraz przebudowa skrzyżowania ul. Narutowicza z ul. Paderewskiego - powiedział wczoraj miejski inżynier ruchu Rafał Krajczyński. Ta druga inwestycja będzie niecodzienna, bo skrzyżowanie ulic dosłownie zostanie „wyniesione”, czyli całe będzie powyżej poziomu jezdni. A to po to, by było jednym, wielkim progiem zwalniającym. Czytelnicy często skarżyli się nam, że auta jeżdżą tam za szybko, a to przecież dla wielu dzieci trasa powrotu do domu z pobliskiej SP13.

Doświetlonych zostanie także kolejnych kilkadziesiąt miejsc z przejściami dla pieszych (m.in. przy ul. Dąbrowskiego, Jana Pawła II i przy ul. Staszica).

Dodatkowo pięć przejść dla pieszych ma zostać „wzorcowo oznakowanych”. Będą to pasy przy ul. Czartoryskiego (dwie sztuki na wysokości Castoramy), a także przy ul. Wróblewskiego (koło przedszkola), Komisji Edukacji Narodowej (przy pizzerii) i na Mosiężnej (koło Faurecii).

rondo na skrzyżowaniu koło Watrala
Tomasz Rusek W zeszłym roku w ramach programu wytyczono rondo na skrzyżowaniu koło Watrala. Kolizje zniknęły jak ręką odjął!
Tomasz Rusek

Najwięcej moich tekstów znajdziecie obecnie na stronie międzyrzecz.naszemiasto.pl. Żyję newsami, ciekawostkami, inwestycjami, problemami i dobrymi wieściami z Międzyrzecza, Skwierzyny, Trzciela, Przytocznej, Pszczewa i Bledzewa.
To niezywkły powiat, moim zdaniem jeden z najpiękniejszych (i najciekawszych!) w Lubuskiem. Są tam też wspaniali ludzie, z którymi mam szansę porozmawiać na facebookowym profilu Głos Międzyrzecza i Skwierzyny. Wpadnijcie tam koniecznie. Udało się nam stworzyć wraz z ponad 15 tysiącami ludzi fajne, przyjazne miejsce, gdzie znajdziecie newsy, piękne zdjęcia, relacje z ważnych wydarzeń i - codziennie! - najnowszą prognozę pogody. Bo od pogody zaczynamy dzień.


Staram się pilnować najważniejszych spraw i tematów. Sporo piszę o:


jeziorze Głębokim, o inwestycjach, czy atrakcjach turystycznych, ale poruszamy (MY - bo wiele tematów do załatwienia i opisania podpowiadacie Wy, Czytelnicy) dziesiątki innych spraw. 
Dlatego przy okazji wielkie dzięki za Wasze komentarze, opinie, zaangażowanie i wsparcie.



Zdarza się też, że piszę o Gorzowie. To moje rodzinne miasto, które - tak lubię myśleć - znam jak własną kieszeń. Cały czas się zmienia, rozbudowuje, wiecznie są tu jakieś remonty i inwestycje, więc pewnie jeszcze przez lata nie zabraknie mi tematów!



 


Do Gazety Lubuskiej (portal międzyrzecz.naszemiasto.pl jest jej częścią) trafiłem niemal 20 lat temu. Akurat zakończyłem swoją kilkuletnią przygodę z Radiem Gorzów i Radiem Plus, więc postanowiłem się sprawdzić w słowie pisanym (choć mówione było świetną przygodą). I tak się sprawdzam, i sprawdzam, i sprawdzam. Musicie bowiem wiedzieć, że Lubuska sprzed nastu lat i obecna to zupełnie inne gazety. Dziś, poza pisaniem, robimy zdjęcia, nagrywamy filmy, przygotowujemy relację. Żaden dzień nie jest takim sam. I chyba dlatego tak lubię tę pracę.

Lubię też:



  • jazdę na rowerze

  • pływanie

  • urlopy

  • gołąbki

  • seriale

  • lenistwo



nie przepadam za:



  • winem

  • górami

  • ogórkową

  • tłumem

  • hałasami

  • wczesnym wstawaniem (aczkolwiek nieźle mi wychodzi!)



OK, w ostateczności mogę zjeść ogórkową.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.