W Gorzowie jest praca. Tylko trzeba znać języki
Znasz języki obce i masz konkretne umiejętności albo - jeszcze lepiej! - tytuł inżyniera? W takim razie pracę w Gorzowie znajdziesz migiem.
Czwartek, chwila przed 11.00. Godzinę wcześniej w auli AWF-u przy ul. Estkowskiego rozpoczęły się Mikołajkowe Targi Edukacji i Pracy. Jednak tłumu studentów nie widać. Między stolikami z identyfikatorami firm i uśmiechniętymi paniami w garsonkach snują się pojedyncze osoby. Może nie ma żadnych ofert?
Nabór bez przerwy
- Ma pani jakieś? - zagaduję do Urszuli Gajewskiej z dziełu personalnego SE Bordnetze.
- Oczywiście. Na już, niemal z miejsca, możemy zatrudnić od czterech do sześciu inżynierów, którzy projektowaliby układy wiązek. Nasze biuro już liczy 60 specjalistów, jednak ciągle potrzebujemy kolejnych. Warunek to wykształcenie wyższe najlepiej elektryczne lub mechaniczne. Warunkiem jest znajomość języka niemieckiego - wyjaśnia U. Gajewska.
Praca jest w Polsce, Niemczech, w Anglii
Szuka też ludzi do pracy na produkcji. Kilkoro może przyjąć od razu. - W zasadzie cały rok czekamy na chętnych. Od wiosny do jesieni chcieliśmy zatrudnić 400 osób, a przyjęliśmy około tysiąca - dodaje z uśmiechem.
O zarobkach nic nie mówi, ale dodaje, że firma ma bogatą ofertę dodatkową: bonusy, dodatki, dofinansowania. - Czyli praca jest? - upewniam się. - Jest - zapewnia.
Wybieraj, przebieraj
Na stanowisku Promedica też słyszę, że mogą zatrudnić z miejsca. Przede wszystkim opiekunów ludzi starszych. Praca jest w Polsce, Niemczech, w Anglii. Atutem jest doświadczenie (np. pielęgniarskie czy w placówkach opiekuńczych), ale wystarczy „rodzinne”. - Czyli jakie? - dopytuję. - Wystarczy że opiekował się pan bliskimi i wie jak to robić - wyjaśnia miła pani. Tutaj też warunkiem jest jednak język. W końcu trzeba wiedzieć, o co prosi nas osoba, którą się opiekujemy... Zarobki? Zależne od miejsca pracy.
W internecie znajduję opinie ludzi: „w opiece” zarabia się solidnie, za granicą oczywiście grubo powyżej polskiej średniej krajowej.
Gdy proszę o przedstawienie ofert pracy na stanowisku firmy Idea HR, obie panie z tego stoiska odpowiadają jednocześnie: - Ale... Wszystkich?!
Bo jest ich masa. Od pracy biurowej, poprzez wszelkiego rodzaju stanowiska informatyczne, etaty w branży budowlanej po bankową czy pracę w handlu. Miejsca pracy? Dużo z Gorzowa, ale są oferty z całej Polski. Wiele z nich ma jednak obwarowanie: potrzebna znajomość języka.
Przypomnijmy: czwartkowe targi to wspólna impreza Centrum Edukacji i Pracy Młodzieży przy gorzowskim oddziale Ochotniczych Hufców Pracy oraz Zamiejscowego Wydziału Kultury Fizycznej.
Zaczepiam młodego chłopaka. - I jak oferty? - pytam. - Dla mnie nic nie ma. Poza tym raczej i tak wyjadę z Polski do brata do Anglii - odpowiada.
Koleżanki Maja i Joanna zapisały sobie stronę firmy doradczej Idea HR. - Może poszukamy jakichś ogłoszeń pracy biurowej? Tylko my tez nie wiążemy przyszłości z krajem - dodały.