W Dąbrowie Górniczej przez 10 lat wybudowano 1625 mieszkań i domów, ale aż 1330 jest prywatnych. W wynajęciu mieszkania pomóc ma społeczna agencja najmu. Będzie drugą w Polsce, po Warszawie.
W Dąbrowie Górniczej czeka nas prawdziwa rewolucja mieszkaniowa. Powstanie tu, jako druga w Polsce, społeczna agencja najmu. Jest szansa na powołanie Towarzystwa Budownictwa Społecznego.
Urzędnicy będą też robić wszystko, co możliwe, by mieszkańcy lokali socjalnych nie mieszkali w nich przez całe życie. Miasto oszacowało właśnie swoje zasoby mieszkaniowe, a także zapotrzebowanie na lokale w najbliższych latach. Zajęli się tym specjaliści, naukowcy i okazało się, że w Dąbrowie we- dług szacunków na koniec 2016 r. jest 49 tys. 949 mieszkań. Nadwyżka wynosi 2370 mieszkań, teoretycznie dostępnych dla tych, którzy potrzebują własnego M. To np. te lokale, których właściciele boją się ich wynająć, by nie trafić na nieuczciwego najemcę. Kolejny kłopot to długa kolejka oczekujących na swoje cztery kąty.
- Na 30 czerwca br. lista oczekujących na wskazanie lokalu wynosi 578 osób, a na wykonanie eksmisji z prawem do lokalu mieszkalnego jest 206 wyroków. To łącznie daje zapotrzebowanie na poziomie 784 lokali - mówi Piotr Jędrusik, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Urzędu Miejskiego.
Przygotowane zostały zatem trzy główne priorytety w polityce mieszkaniowej miasta w latach 2018 - 2027. Pierwszy, to rozwinięty rynek mieszkaniowy na wynajem i sprzedaż. Drugi, to zrewitalizowane zasoby mieszkaniowe, a trzeci, zrównoważona gospodarka mieszkaniowym zasobem gminy.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień