W cztery godziny spłonął majątek za setki tysięcy

Czytaj dalej
Fot. Polska Press
Jarosław Miłkowski

W cztery godziny spłonął majątek za setki tysięcy

Jarosław Miłkowski

W Jenińcu koło Gorzowa spłonęła hala magazynowo-warsztatowa, a w niej m.in. dwa ciągniki.

Do pożaru doszło w poniedziałek około 22.00. - Gaszenie trwało cztery i pół godziny. Straty są dosyć znaczne. Wynoszą co najmniej 350 tys. zł, ale mogą być znacznie niedoszacowane - mówi Bartłomiej Mądry, rzecznik gorzowskich strażaków. Lista strat jest całkiem spora. Spłonęła nie tylko sama hala magazynowo-warsztatowa (znajduje się ona obok parkingu samochodów ciężarowych), ale także dwa znajdujące się w niej ciągniki siodłowe oraz samochód osobowy.

Oprócz tego całe wyposażenie warsztatu - maszyny i urządzenia oraz lakiernia. W gaszeniu ognia brało udział osiem zastępów strażaków, zarówno zawodowych jak i ochotników. Dlaczego doszło do pożaru? Na razie nie wiadomo. Przyczyny bada policja. W pożarze na szczęście nikt nie ucierpiał. W chwili wybuchu w hali nie było nikogo.

Jarosław Miłkowski

Jestem dziennikarzem gorzowskiego działu miejskiego "Gazety Lubuskiej". Zajmuję się tym, co na co dzień dzieje się w Gorzowie - opisuję to, co dzieje się w magistracie, przyglądam się miejskim inwestycjom, jestem też blisko Czytelników. Często piszę teksty o problemach, z którymi mieszkańcy przychodzą do naszej redakcji w Gorzowie (Park 111, ul. Sikorskiego 111, II piętro). Poza tym bliskie mi są tematy związane z Kościołem. Od dzieciństwa jestem też miłośnikiem żużla, więc zajmuję się też tą dyscypliną sportu. Gdy żużlowcy rozgrywają sparingi, turnieje szkoleniowe a także jeżdżą w turniejach za granicą Polski, wybieram się tam z aparatem fotograficznym.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.