W czapkach mikołajów odśpiewali kolędy w autobusach
Pasażerowie komunikacji miejskiej usłyszeli „Lulajże Jezuniu” i „Przybieżeli do Betlejem”. A wszystko dzięki kolędnikom z „handlówki”.
Na pomysł akcji wpadli uczniowie z bydgoskiego Zespołu Szkół Handlowych. Wczoraj można ich było spotkać w miejskich autobusach, gdy śpiewali najpiękniejsze kolędy.
- Zaczęliśmy od osiedla Leśnego i pojechaliśmy na Wyżyny, Kapuściska, Śródmieście i Błonie - mówi Justyna Musall, nauczycielka z „handlówki”. - Nasza grupa liczyła osiem osób. Wszyscy mieliśmy czerwone czapki św. Mikołaja. To był nasz taki znak rozpoznawczy.
Pasażerowie autobusów przyłączyli się do kolędowania, a niektórzy chcieli nawet... zapłacić za występ. - Pytali też, na jaki cel charytatywny organizujemy zbiórkę - śmieje się Musall. - Wybraliśmy akurat transport publiczny, ponieważ zazwyczaj podróżują nim osoby, które się gdzieś śpieszą i nie mają czasu, aby poczuć świąteczny klimat, który doskonale widać w niemal każdym sklepie. Napotkane osoby klaskały, uśmiechały się, a przede wszystkim śpiewały razem z nami.
Wśród uczniów z Zespołu Szkół Handlowych znalazły się osoby reprezentujące każdy zawód, do którego przygotowuje szkoła. - Wybrałam młodzież, która dobrze śpiewa - uzupełnia Musall. - Podobne wydarzenie organizowaliśmy już w ubiegłym roku i wówczas też udało nam się pozytywnie zaskoczyć podróżujących miejskimi autobusami.
Uczniowie zaśpiewali m.in. „Lulajże Jezuniu”, „Przybieżeli do Betlejem”, „Cichą noc” i „Jest taki dzień”.- Rozdawaliśmy też dzieciom i tym, którzy postanowili się do nas przyłączyć czekolady - dodaje Musall. - Myślę, że wszystko się udało i podarowaliśmy mieszkańcom odrobinę radości.