W centrum dobrze powinien czuć się człowiek, nie jego samochód
Coraz więcej miast zamyka swoje centra przed samochodami lub wprowadza strefy płatnego parkowania. Czy to dobre rozwiązanie? Rozmowa z Martą Bejnar-Bejnarowicz, radną Gorzowa z "Ludzi dla Miasta".
Jest pani za zamknięciem centrum Gorzowa dla ruchu samochodów?
Jestem za uspokojeniem tego ruchu. W centrum miasta zawsze będzie komunikacja miejska, również mieszkańcy muszą mieć możliwość dojazdu do posesji i potrzebny jest dojazd dla dostaw do lokali handlowych. Ale centrum widzę jako przestrzeń, w której dobrze się czuje człowiek, nie jego samochód.
Poza przyjaznym i bezpiecznym miejscem musi mieć również ciekawą i dostępną dla każdego ofertę kulturalną, rekreacyjną, handlową. Tak, by chciało się tu przebywać. Jako „Ludzie dla Miasta” zaproponowaliśmy, żeby na próbę ograniczyć ruch samochodowy w Gorzowie na odcinku ul. Sikorskiego od katedry do ul. Teatralnej. Na początek bez żadnej przebudowy, ale przy użyciu małej architektury, na przykład klombów. Pozwólmy mieszkańcom sprawdzić, czy chcą takiego rozwiązania, czy może wolą spaliny.

Zna pani takie miasta, gdzie część ulic zamknięto i to się przyjęło?
W Szczecinie pasaż Bogusławskiego był kiedyś przejezdny. Pasaże czy woonerfy tworzy się wszędzie - nawet w Warszawie, Łodzi. Z pewnością musimy stawiać na komunikację miejską - efektywną, sprawną i przystępną cenowo. Bardzo ważne są też drogi rowerowe. Najważniejsze, żeby każdy mógł się przemieszczać szybko i swobodnie.
W centrum dobrze powinien czuć się człowiek, nie jego samochód
Co pani myśli o wprowadzaniu strefy płatnych parkingów w mniejszych miejscowościach?
Wszystko zależy od układu urbanistycznego. W Szczecinku nie ma strefy płatnej i wolne miejsce parkingowe można znaleźć bez trudu. Ale wjechać do samego centrum nie można. W niektórych miastach, choć parkingi są płatne, i tak nie ma gdzie zaparkować. Płatne miejsca postojowe mają wymuszać rotacje aut. A my powinniśmy przekonać mieszkańców do korzystania z komunikacji miejskiej.
Czy miasto powinno wprowadzić strefę płatnego parkowania? Wciąż słyszy się taki postulat.
Przed kilku laty starostwo powiatowe zwróciło się do nas z propozycją utworzenia takiej strefy. Nie zgodziliśmy się i postanowiliśmy problem braku miejsc do parkowania w centrum miasta rozwiązać w inny sposób. Przy zbiegu ulicy Walki Młodych i alei 700-lecia zaplanowaliśmy wybudowanie parkingu. Jest on oddalony od ratusza i centrum miasta o 200-300 metrów. Nie sądzę, by była to zbyt duża odległość, szczególnie gdy zainteresowany chce pozostawić auto na kilka godzin, i załatwić swoje sprawy, w tym zrobić zakupy.

Na parkingu jest ponad 200 miejsc, dodatkowo można stamtąd łatwo wyjechać w kierunku osiedli Żaków i Widok oraz pozostałej części miasta. Tu przypomnę, że inwestycja kosztowała ponad 2 mln zł, z czego gmina wyłożyła ponad milion złotych. Kolejny znacznie mniejszy parking, bo na około 30 miejsc, powstał przy ul. Wałowej. Dlatego zmotoryzowani mogą tam, szczególnie na dużym parkingu, bez problemu pozostać pojazd. A co do strefy parkowania, to sądzę, że można byłoby ją utworzyć przy drogach powiatowych, przy naszych gminnych, takiej możliwości raczej nie ma.
Słyszy się też niekiedy postulat zamykania centrum miast, a w przypadku Świebodzina uliczek wokół ratusza, dla ruchu samochodowego. Czy to jest dobra propozycja?
W przypadku Poznania, Wrocławia, a być może także Zielonej Góry takie rozwiązania być może byłyby sensowne. Chociaż nie znam szczegółów. Natomiast w Świebodzinie nie widzę takiej potrzeby. To zbyt małe miasto, o jednak niewielkim ruchu, by dodatkowo zamykać jego centrum. Takie rozwiązanie najbardziej dotknęłoby miejscowych, gdyż podróżni jadący obwodnicami najczęściej omijają miasto.
Czy centra miast powinny być deptakami? Czy strefy płatnego parkowania to dobry pomysł?
Edward Fedyszyn taksówkarz ze Słubic:
- Tak, moim zdaniem powinno być więcej płatnych parkingów, ale nie do końca. Najlepiej jak by było tak jak u niemieckich sąsiadów, pierwsze 15 min darmowe, a dłuższy postój już płatny. Ludzie zrobiliby zakupy i odjechali, a nie stawiali auta na cały dzień. Do tego miasto miałoby zysk. W centrum Słubic nie byłoby problemów ze znalezieniem miejsce na zagospodarowanie terenu pod parking.
Leszek Błaszczyk, emeryt z Nowej Soli:
- Moim zdaniem centrum miasta powinno być zamknięte, powinien tu być deptak. Szkoda, że w Nowej Soli ostatecznie nie powstał. Z drugiej strony, skoro w centrum jest już droga, to dobrze, że obowiązuje Strefa Płatnego Parkowania. Trudno sobie wyobrazić inną sytuację, bo auta by tu stały bez przerwy i inni nie mogliby skorzystać z parkingu.
Wioletta Głuszczyk, mieszka w Świebodzinie:
- Nie sądzę, by wprowadzenie stref płatnego parkowania było dobrym rozwiązaniem. Byłoby więcej zamieszania niż zysków. Świebo-dzin jest zbyt małym miastem. Nie można też zamykać jego centrum dla samochodów. Chociażby dlatego, że tu znajduje się Lubuskie Centrum Ortopedii, gdzie trafia wielu chorych. Są też kościoły, do których dojeżdżają wierni. Dlatego miasto powinno być otwarte.
Grażyna Zabojszczyk, kioskarka z żarskiego Rynku:
- Uważam, że deptaki w centrach miast spełniają swoją rolę. Jeśli nie ma gdzie spacerować, to upada okoliczny handel, tak jak tutaj, u nas w Żarach. Od kiedy po Rynku można jeździć autem, to coraz trudniej o zarobek na sprzedaży czegokolwiek. Sklepików ubywa, bo są zwyczajnie zamykane. Ludzi jest coraz mniej, bo zamiast iść, wszędzie dojadą. To kto ma się tu zatrzymać na zakupy? Ludzie jadą do marketów.
Katarzyna Grządko, pracownik biurowy z Międzyrzecza:
- Estetyka naszego miasta na pewno zyskałaby na zamknięciu rynku dla samochodów, jednak u nas jest to niemożliwe ze względu na komunikację. Parkowanie w centrum powinno być płatne, bo osoby pracujące w firmach położonych w środku miasta, nie mają gdzie zostawiać swoich samochodów.
Piotr Krzywy, urzędnik ze Świebodzina:
- Co do zamykania centrum dla aut, to jestem zdecydowanym przeciwnikiem. Świebodzin i tak jest miastem trudnym komunikacyjnie. Ma wiele uliczek jednokierunkowych, dlatego wprowadzenie zakazu najpewniej sparaliżowałoby ruch. Natomiast, gdy chodzi o strefę płatnego parkowania, to tu mam inne zdanie. Byłaby ona szczególnie przydatna dla turystów, którzy dziś omijają centrum Świebodzina.