W Bydgoszczy zadbają, by pieszy też czuł się bezpiecznie
Miłośnicy komunikacji, specjaliści oraz drogowcy podsumowali wczoraj pierwszy rok projektu „Wszyscy jesteśmy pieszymi”.
- Problemy z infrastrukturą dla pieszych dotyczą każdego z nas. Dla niektórych liczy się wygoda, a dla innych bezpieczeństwo - mówi Mirosław Kozłowicz, wiceprezydent Bydgoszczy.
Inicjatorem całego przedsięwzięcia jest Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Transportu Publicznego. Jego członkowie przez kilka miesięcy zbierali opinie od mieszkańców i rad osiedli, dotyczące infrastruktury pieszej. Łącznie trafiło do nich około 150 wniosków.
- Na tzw. Mapie Barier wskazano nam miejsca niebezpieczne i po których ciężko się poruszać. Całość zebraliśmy i przekazaliśmy do zarządu dróg - tłumaczy Paweł Górny, członek SnrRTP.
Projekt spodobał się także prezydentowi Rafałowi Bruskiemu, który wydał specjalne zarządzenie. „Katalog dobrych praktyk” (autorstwa stowarzyszenia i ZDMiKP) przy budowie infrastruktury pieszej ma obowiązywać drogowców i miejskie spółki.