Fot. Tomasz Czachorowski Wczoraj W sztabie WOŚP wydawano jeszcze identyfikatory. 650 z 770 trafi do bydgoskich wolontariuszy, reszta do kwestujących np. Serocku i Łabiszynie
Już w niedzielę 26. Finał WOŚP. Czy padnie kolejny rekord zbiórek? Wszystko w rękach mieszkańców.
W ostatnich trzech latach Bydgoszcz zebrała pokaźną kwotę: 1 mln 210 tys. zł na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W ubiegłym roku było to prawie 500 tys. zł, w 2016 r. 440 tys. zł, a w 2015 r. - 270 tys. zł. U naszych sąsiadów - w Toruniu, liczącym o prawie połowę mniej mieszkańców niż Bydgoszcz, co roku zbiórki wypadają bardzo okazale. Przez ostatnich 16 lat Toruń zebrał aż 4,3 mln zł. W ubiegłym roku było to 504 tys. zł, w 2016 r. - 341 tys. zł, w 2015 r. 270 tys. zł. - Na każdy finał staramy się przygotować atrakcyjny program - mówi Paweł Kossakowski z jednego z trzech sztabów WOŚP w Toruniu. - W tym po latach wróciło do Torunia złote serduszko, które będzie licytowane. Ale cała tajemnica udanych zbiórek tkwi chyba hojności mieszkańców.
Magnes dla mieszkańców
Tomasz Marcysiak, socjolog Wyższej Szkoły Bankowej, uważa, że to nie kwestia szczodrości ludzi. - Bydgoszczanie też mają wielkie serca - mówi. - Toruńska starówka ma po prostu magiczny klimat.
W dalszej części artykułu:
- Ilu wolontariuszy wyruszy na bydgoskie ulice i na co będą zbierać?
- Dlaczego Bydgoszcz przegrywa z Toruniem w zbiórkach na rzecz WOŚP?
- Jakie przedmioty Bydgoszcz przekazała Orkiestrze Owsiaka?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień