Uwaga, do Jeziora Żywieckiego trafiają... oczyszczone ścieki!
Mieszkańców Żywca, głównie wędkarzy, zelektryzowała informacja, że do Jeziora Żywieckiego dostaje się zanieczyszczona woda z pobliskiej oczyszczalni ścieków
„Woda z oczyszczalni ścieków w Żywcu. Wpada fajnie wprost do jeziora. A detergenty czuć z daleka” – takim nieco ironicznym komentarzem opatrzył filmik i zdjęcia pokazujące spienioną „małą rzekę” wpadającą do Jeziora Żywieckiego, zamieszczone na portalu społecz-nościowym, jeden z internautów.
Informacja zelektryzowała beskidzkich wędkarzy łowiących ryby w Jeziorze Żywiec-kim, bo jeszcze świeżo w pamięci mają ubiegłoroczne skażenie zbiornika, do którego doszło podczas gaszenia pożaru magazynów z rozpuszczalnikami przy ul. Stolarskiej w Żywcu. Środki gaśnicze dostały się wówczas do rowów melioracyjnych i pobliskich cieków wodnych, spłynęły do Soły, gdzie doszło do masowego śnięcia ryb, a następnie dostały się do Jeziora Żywiec-kiego. Tamta sprawa zbulwersowała wędkarzy, interesowała się nią prokuratura, a zarząd bielskiego Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego starał się (z powodzeniem) o pieniądze na dodatkowe zarybianie wpadającej do jeziora Soły. Nic więc dziwnego, że informacja o ewentualnym kolejnym skażeniu zbiornika znowu wywołała poruszenie wśród wędkarzy.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień