Utracone zabytki w regionie. Poginęły też konfesjonały
Marek Łuczak, szczeciński policjant wydał książkę, w której opisuje zabytki utracone przez kościoły w regionie. Straty dotknęły także świątyń znajdujących się w powiecie stargardzkim.
Z kościołów na Pomorzu Zachodnim zniknęło wiele cennych zabytków. To konfesjonały, ornaty, ambony, chrzcielnice, rzeźby, epitafia. Kilkadziesiąt zabytków sakralnych zniknęło także z kościołów w powiecie stargardzkim.
Część skradziona
W naszym powiecie za utracone uważa się 32 zabytki sakralne. W tym 7 zniknęło z terenu gminy Chociwel, 1 z Dobrzan, 2 z gm. Dolice, 11 z gm. Stara Dąbrowa, 2 z gm. Suchań i 9 ze Stargardu. 8 z nich uważa się za skradzione.
Kradzieże zabytków sakralnych były m.in. w Bobrownikach, Łęczycy, Krępcewie i Stargardzie. Z kościołów skradziono 6 rzeźb i 2 epitafia. Pracę na temat zabytków, których brak stwierdzono podczas kontroli, napisał podkom. Marek Łuczak, szczeciński policjant, prezes Pomorskiego Towarzystwa Historycznego, doktor historii. W publikacji „Utracone zabytki sakralne powiatu goleniowskiego i stargardzkiego” zawarł wykaz tych dzieł, których brak stwierdzono w czasie weryfikacji oraz wyposażenie kościołów uznane za skradzione podczas włamań. Publikacja ma 256 stron. Powstała w ramach projektu „Poprawa bezpieczeństwa zabytków sakralnych w powiecie goleniowskimi stargardzkim”. Realizowały go te dwa powiaty wspólnie z policją. Jego celem było zabezpieczenie wyposażenia kościołów poprzez dokumentację fotograficzną i oznakowanie najcenniejszych zabytków sakralnych.
- Policjanci podejmują liczne działania, by chronić nasze dziedzictwo i odzyskiwać utracone dzieła sztuki - mł. insp. Jacek Cegieła, komendant wojewódzki policji w Szczecinie . - Liczymy, że dzięki tej publikacji uda się odzyskiwać skradzione i zaginione zabytki.
Wydanie publikacji wsparło starostwo.
- Wierzę, że dzięki naszym działaniom część zaginionych dzieł sztuki odnajdzie się i powróci do macierzystych kościołów - komentuje Ireneusz Rogowski, starosta stargardzki.
Rzeźby, świeczniki
Jednym z cennych zabytków sakralnych, uznanych za skradzione, jest ponadmetrowa rzeźba Madonny z Dzieciątkiem z drewna polichromowanego. Ta gotycka figura z ok. 1500 r. zniknęła z kościoła w Bobrownikach, gm. Chociwel w 2003 r. Okoliczności nie są znane. W tym samym czasie, z tego samego kościoła skradziono rzeźbę św. Pawła. A wcześniej, ok. 1965 r., zniknęła stamtąd rzeźba św. Jana Chrzciciela. Ze wsi Bród zaginął dzwon wykonany przez Johanna Heinricha Schmidta w 1721 r.
- Brak instrumentu stwierdzono w trakcie realizacji programu rejestracji zabytków w powiecie stargardzkim 29 lipca 2012 r. - informuje podkom. Marek Łuczak, autor katalogu.
Chociwelski kościół stracił mszalny kielich, a świątynia w Kicku ołtarzowe świeczniki. Dużą stratą dla Krępcewa była kradzież rzeźby Joachima von Wedla z ok. 1615 r. oraz Korduli von Wedel z córeczką.
- Rzeźby znajdowały się w kościele w latach 70-tych XX wieku, a następnie zaginęły w trakcie remontu kościoła - opowiada Marek Łuczak. - Sprawę zaginięcia prowadzi prokuratura w Pyrzycach.
Kościół w Krzywnicy utracił świeczniki, a w Lisowie lichtarze. Podczas kontroli stwierdzono brak neobarokowego kufla w kościele w Lubowie oraz barokowych lichtarzy, rzeźby Matki Boskiej z Dzieciątkiem i przedpiersia empory w Łęczycy. Za zaginione uważa się też chrzcielnice ze świątyń w Parlinie, Ognicy i Białunia. Zaś kościół w Sadłowie, w gm. Suchań utracił barokową ambonę, która stanowiła przedwojenne wyposażenie kościoła, a zaginęła w latach 1975-97.
Więcej o zaginionych zabytkach ze stargardzkich świątyń napiszemy za tydzień.
