Ustawa 500+: komisja odrzuca poprawki
Sejmowa komisja polityki społecznej zarekomendowała odrzucenie wszystkich poprawek zgłaszanych przez posłów opozycji do tzw. ustawy 500+
Poparcia większości komisji, która po wtorkowym pierwszym czytaniu ustawy debatowała nad jej kształtem przez pięć godzin, nie znalazły m.in. propozycje zmieniające próg dochodowy (zgłaszali to posłowie PSL oraz PO), a także ustalające ich górną granicę na 2,5 tys. zł na osobę w rodzinie (propozycja .Nowoczesnej). Posłanka PO Magdalena Kochan zgłaszała ponadto poprawki, w wyniku których świadczenie przysługiwałoby każdemu dziecku, bez względu na to, czy jest dzieckiem pierwszym czy kolejnym, niezależnie od dochodu rodziny.
- To pozwoliłoby na rezygnację z nadmiernej biurokracji, koniecznej do sprawdzenia zaświadczeń i progów dochodowych - argumentowała. Krystian Jarubas z PSL wskazywał z kolei, że ustawa w obecnym kształcie dyskryminuje samotne matki, które nie kwalifikują się do objęcia programem, gdy poza pensją w wysokości średniej krajowej otrzymują 300 zł alimentów. Rafał Wójcikowski z ugrupowania Kukiz’15 wobec braku woli zniesienia progu dochodowego przy pierwszym dziecku proponował wprowadzenie na pierwsze dziecko świadczenia w wysokości chociaż kilkudziesięciu zł.
Akceptację komisji uzyskały poprawki rządowe, np. możliwość składania wniosku o świadczenie online czy przyjęcie zapisu, że w przypadku, gdy rodzice sprawują nad dzieckiem opiekę naprzemienną, dziecko zalicza się do składu rodziny każdego rodzica. Zaaprobowano również poprawkę zrównującą okres na złożenie wniosku o świadczenie dla rodzin zastępczych z pozostałymi. Co istotne, rząd będzie miał możliwość podnoszenia wysokości świadczeń i zmiany uprawniających do nich kryteriów. Podstawowe założenia ustawy pozostały niezmienne: rodziny otrzymają 500 zł na drugie i kolejne dziecko, a w mniej zamożnych rodzinach (w których dochód nie przekracza 800 zł na osobę w rodzinie lub 1200 zł w rodzinach z niepełnosprawnym dzieckiem) - również na pierwsze.
Wobec poprawek zgłaszanych podczas sejmowej debaty wicemarszałek Stanisław Tyszka skierował ustawę do ponownego rozpatrzenia przez komisję - rozpoczęła ona obrady o godz. 17.30. Ustawa ma być przyjęta jeszcze dzisiaj.
Maciej Deja