UMK zyskało miliony. Na co pójdą te pieniądze?
Aż 31 mln zł toruńska uczelnia dostała za sprzedaż ziemi w gminie Łysomice. Plany? Jest wśród nich ośrodek konserwacji i badań nad dziedzictwem kulturowym.
Należące do tej pory do uczelni 280 ha dobrych ziem rolnych w Koniczynce (gm. Łysomice) kupili dwaj lokalni producenci rolni ze Sławkowa i Gronowa.
Uniwersytet zarobił na tej transakcji ogromną sumę, 31 mln zł.
Właściciela wkrótce może zmienić też inny należący do UMK teren (7,3 tys. mkw.) w dobrej lokalizacji, przy Szosie Chełmińskiej za budynkami Hotelu Uniwersyteckiego i GiLA. Skarb państwa zgodził się na sprzedaż za 1,9 mln zł. Kupcem jest Urząd Miasta Torunia. Mieszkańcy w konsultacjach zdecydują, czy postawić tam odkryte baseny, jak na Skarpie, zdradzają urzędnicy.
Miliony złotych z transakcji mogą przez najbliższe lata stabilizować budżet uczelni i zapewnić spokojne rządy nowym władzom UMK - w marcu odbędą się wybory rektorskie.
Ubiegający się o reelekcję rektor, prof. Andrzej Tretyn zapewnia, że pieniądze pójdą na rozwój. Mają stanowić wkład własny do budowy infrastruktury naukowej z udziałem funduszy unijnych - centralnych i regionalnych. Jeden z takich projektów to budowa przy Wydziale Sztuk Pięknych superośrodka konserwacji i badań nad dziełami sztuki, który nawiązuje do niezrealizowanego dotąd projektu Toruńskiego Centrum Konserwacji Zabytków. Wzmocniłoby to pozycję cenionej na świecie toruńskiej szkoły konserwatorskiej.
Urząd Miasta jest zdecydowany kupić od uniwersytetu 7,3 tysiące metrów kwadratowych terenu za Gimnazjum i Liceum Akademickim UMK. Lokalizacja jest dla miasta atrakcyjna, grunt sąsiaduje z miejskim stadionem lekkoatletycznym oraz boiskiem do hokeja na trawie. W pobliżu jest siedziba Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Mają zaś powstać letnie baseny zewnętrzne. - O ile zechcą tego mieszkańcy - zaznaczają urzędnicy.
Cena za ten grunt? 1,9 mln złotych. Z obu transakcji, czyli sprzedaży ziemi w Koniczynce i w Toruniu uniwersytet może liczyć na 33 mln złotych. Pieniądze mają być żelazną rezerwą. Środki ze sprzedaży ziemi mają stanowić wkład własny w dużych projektach naukowych realizowanych przy wsparciu funduszy unijnych.
Uczelnia ma bardzo ambitne plany inwestycyjne na najbliższe lata. Chce zabiegać o wsparcie przy budowie ośrodka konserwacji i badań nad dziedzictwem kulturowym. Centrum powstałoby obok Wydziału Sztuk Pięknych UMK przy ul. Sienkiewicza.
- W tym celu naukowcy z tego wydziału utworzyli konsorcjum z bydgoskimi uczelniami: Akademią Muzyczną oraz Wyższą Szkołą Gospodarki - informuje Ewa Walusiak-Bednarek z biura prasowego Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
- Obecnie zabiegają, żeby pomysł został wpisany do tak zwanego kontraktu terytorialnego, przedsięwzięć strategicznych dla rozwoju województwa kujawsko-pomorskiego.
Żeby realizować tego typu projekty toruński uniwersytet musi być gotowy pokryć co najmniej połowę kosztów całej inwestycji.
W planach władz UMK jest też budowa systemu informatycznego dla całego regionu, który zapewni powszechny, otwarty dostęp do materiałów naukowych w wersji cyfrowej. Multiwyszukiwarka naukowa powstałaby z funduszy regionalnych RPO województwa.
Uczelnia liczy też, że przy wsparciu unijnym uda się ocieplić siedzibę wydziału chemii. W podobny sposób chce zdobywać fundusze na termo-modernizację siedziby wydziału fizyki. Warunek to posiadanie wkładu własnego czyli 16 proc. z wartości całej inwestycji. Widać więc, że środki ze sprzedaży ziemi wkrótce bardzo się przydadzą uczelni.