Umarli nigdy nie kłamią, ale potrafią zaskoczyć
Blizna po przebytym zawale ma szarosrebrzysty kolor, a krew zatrutego tlenkiem węgla jest malinowo-czerwona - o tajnikach pracy medyka sądowego opowiada Jerzy Kawecki, lekarz, biegły sądowy i wykładowca z Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, współautor książki „Umarli mają głos”.
Jakie tajemnice skrywają umarli? Twierdzi pan, że nigdy nie kłamią.
Na podstawie badań pośmiertnych szukam odpowiedzi na wiele pytań, przede wszystkim, co było powodem zgonu i z jakim rodzajem śmierci mamy do czynienia. W zależności od przyczyn i czasu umierania wyróżniamy jej kilka rodzajów. Pierwszą przyczyną może być uwiąd starczy, czyli najbardziej fizjologiczny rodzaj śmierci, który można porównać do zapadnięcia w sen. Drugą są schorzenia, które wiodą do śmierci nagłej albo odroczonej w czasie, i jest ich mnóstwo. W tej chwili żniwo zbierają choroby układu krążenia i nowotworowe. Trzeci rodzaj, gdzie przyczyną jest szkodliwe oddziaływanie czynników zewnętrznych, to śmierć gwałtowna. I ten rodzaj jest głównym przedmiotem zainteresowania medyków sądowych, do których się zaliczam.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień