Ulicę Portowa w Cigacicach czeka na remont
Nie pomogły protesty... W tym roku mieszkańcy Górzykowa nie doczekają się pewnie budowy drogi, której chcą od dawna. Jednak inwestycje szykują się w sąsiednich Cigacicach.
W ubiegłym roku głośny był w całej Polsce protest mieszkańców Górzykowa, którzy obwiesili wieś transparentami z hasłami - apelami do władz o budowę drogi. We wrześniu ub. r. mieszkańcy wsi spotkali się z burmistrzem Sulechowa i ze starostą, do którego droga należy. Chcieli, aby to gmina przejęła drogę od powiatu, gdyż to umożliwiłoby jej szybką budowę trasy, o którą mieszkańcy Górzykowa walczą już ponad pół wieku.
- Mieliśmy wielkie nadzieje, czekaliśmy na takie spotkanie równo rok. Teraz czujemy się bardzo rozczarowani - mówiła ,,w ub. r. ,,GL’’ Agnieszka Migdał z rady sołeckiej Górzykowa. - Przedstawiono nam porozumienie starostwa z gminą, w którym to powiat ma zlecić opracowanie projektu drogi. Dopiero gdy dokument będzie gotowy, trasę ma przejąć gmina. Przy czym starosta nie był przekonany, czy on może sfinansować plany budowy traktu o standardzie drogi gminnej, a nie powiatowej.
Jak poinformowano mieszkańców na spotkaniu, samo przygotowanie dokumentacji może zająć nawet 1,5 roku. I na ten rok nie ma planów żadnych zmian na terenie tej wsi.
Inaczej jest w Cigacicach, gdzie gmina Sulechów ogłosiła już przetarg na przebudowę ul. Portowej w tej wsi. Chodzi o odcinek prowadzący do mariny, który dziś jest pełen dziur. Inwestycja ta jest realizowana w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich i otrzymała dofinansowanie w wysokości blisko 64 proc. kosztów.
- To mógłby być ładny fragment wsi - mówi mieszkanka Cigacic, która zastrzegła sobie anonimowość. - Tym bardziej warto zadbać o tę ulicę, że to jedyny dojazd do portu. Często tu goszczą turyści i gdyby jeszcze właściciele zadbali o te poniemieckie domki, to mielibyśmy powód do dumy. Jednak jak widać, jeden budynek zamiast remontu doczekał się rozbiórki.
W dokumentacji przebudowy przewiduje się wykonanie m.in. nawierzchni z kostki granitowej (w miejsce dzisiejszych kocich łbów), chodników, kanalizacji deszczowej, regulacji pionowej studzienek dla urządzeń podziemnych, montaż krawężników oraz elementów bezpieczeństwa ruchu. Inwestycja nadzorowana jest przez lubuskiego konserwatora zabytków. A całość prac powinna być wykonana do końca czerwca br. Jest to drugi gminny projekt, który otrzymał dofinansowanie z PROW.
- Cigacice doczekają się też innej inwestycji, która połączy tę wieś w przyszłości z całym systemem dróg dla rowerów - mówi Edward Fedko, który w sulechowskim magistracie odpowiada za pozyskiwanie pieniędzy z funduszy europejskich. - Przygotowujemy właśnie dokumentację do budowy ścieżki rowerowej z Cigacic przez Sulechów do Kalska i dalej do granicy powiatu świebodzińskiego. Będzie to inwestycja realizowana w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych (ZIT). A w ramach ZIT pieniądze są gwarantowane, nie trzeba tu brać udziału w konkursach i rywalizować z innymi samorządami.
Gmina planuje też budowę ścieżki rowerowej z Sulechowa do Okunina przez Klępsk, co pozwoli połączyć się z systemem dróg dla rowerów na terenie Regionu Kozła.