Ul. Warszawska 32. Mieszkał tu wicegubernator Arseniew
Pozostając po stronie parzystej ul. Warszawskiej, dziś chciałbym rozpocząć opowieść o adresie przy ul. Warszawskiej 32.
Aktualnie budynek pełni funkcję siedziby „Caritas” Archidiecezji Białostockiej, a jego współczesna forma to efekt przebudowy, która nastąpiła w XIX w. Dom ten jest rówieśnikiem domu pod nr 30, ma więc za sobą już ponad 200 lat historii, a jego wartość została podkreślona wpisem do rejestru zabytków. Tym bardziej warto poznać szczegółową przeszłość tego adresu, która kryje w sobie kilka ciekawych faktów.
Jak pamiętamy, w czasach Branickich ta strona ul. Nowe Miasto pozbawiona była zabudowy. Teren ten był przeznaczony pod ogrody, należące do właścicieli nieruchomości posiadających swe domy po przeciwnej stronie ulicy. Brak budynków miał też inną funkcję - w tym miejscu przed jadącymi po ulicy otwierała się perspektywa widokowa na staw i założenie pałacowe. W 1799 r. grunty, które utworzyły niedługo później posesję dziś przyporządkowaną do adresu Warszawska 30, należały do czterech rodzin, które poznaliśmy przy okazji omawiania historii adresów po przeciwnej stronie ulicy. Był wśród nich Antoni Herliczka, nadworny malarz Branickich, Jerzy Fistulewicz, muzyk z pałacowej orkiestry oraz Wawrzyniec Borkowski i pruski urzędnik Gotlib Ehlert.
Dopiero po 1802 r. i wykupieniu Białegostoku przez króla pruskiego, tego typu elementy kompozycyjne przestały mieć znaczenie, a puste przestrzenie w obrębie miasta zaczęto postrzegać jako miejsca pod różne inwestycje budowlane. Szczególnie duży zakres prac regulacyjnych związanych z porządkami urbanistycznymi nastąpił w latach 1802-1807 wokół ul. Bojarskiej i Nowe Miasto. Uległo wówczas zatarciu wiele dawnych podziałów własnościowych, ukształtowanych w XVIII stuleciu. Rozdzielono posesje położone po obu stronach ulicy oraz mniejsze posesje połączono w nowe działki, na których powstał szereg murowanych domów należących do pruskich urzędników. Sytuacja ta dotyczyła też omawianej nieruchomości. Przed 1807 r. doszło do połączenia czterech wąskich działek ogrodowych należących do wymienionych wyżej właścicieli w jedną dużą działkę, na której stanął parterowy murowany dom. Jego pierwszym właścicielem odnotowanym w 1810 r. był radca nazwiskiem Reich.
Wiemy o nim stosunkowo niewiele. Jan Reich lub Reych, bo tak zapisywano go też w dokumentach, przybył do Białegostoku najpewniej w czasach zaboru pruskiego i pracował w strukturach administracyjnych prowincji Prusy Nowowschodnie. Był wówczas żonaty z Anną Leyden. Z tego małżeństwa na świat przyszedł w 1810 r. syn Aleksander Ignacy. W akcie urodzenia odnotowano, że ojciec miał rangę nadwornego konsyliarza i radcy, pozostał więc w Białymstoku po 1807 r. podobnie jak wielu innych dawnych pruskich urzędników. Stało się tak zapewne z powodów rodzinnych i posiadania własnego majątku w mieście, a zatrudnienie znalazł w nowych władzach Obwodu Białostockiego, przypuszczalnie w sądownictwie.
Dom Jana Reicha, podobnie jak w przypadku sąsiedniego domu pod nr 30, także ukryty pod późniejszymi przebudowami, nawiązywał do typowych wzorców architektonicznych nowych budynków, których projekty wymagały akceptacji przez władze pruskie. Budynek miał gabaryty analogiczne do stojącego obok domu Gelmichta, miał też siedem osi i główne wejście umiejscowione na osi środkowej, którego pozostałości są nadal widoczne w elewacji frontowej, chociaż w tym miejscu dziś znajduje się okno. Naczółkowy dach zachował się do dziś, mimo że jego wygląd został zniekształcony dobudowaną znacznie później facjatą poszerzającą i doświetlającą poddasze.
Jan Reich zmarł przed 1825 r., gdy w spisie właścicieli nieruchomości miejskich odnotowano „sukcesorów sowietnika Reicha”, jako posiadaczy omawianej działki. Jednocześnie w wykazie „domów szlacheckich i urzędniczych” z tego samego roku dodano istotną informację - budynek dzierżawiony był w całości przez Aleksieja Arseniewa (Arszeniewskiego), wicegubernatora Obwodu Białostockiego. Przypomnę, że w 1807 r., na mocy postanowień traktatu tylżyckiego Napoleon oddał carowi Aleksandrowi I z dawnej prowincji Prusy Nowowschodnie powiaty białostocki, bielski, sokólski i drohicki, które zostały wcielone do Rosji i utworzyły nową jednostkę administracyjną na prawach guberni, nazwaną Obwodem Białostockim. Na jej czele stanął gubernator. Pierwszą osobą na tym stanowisku był Siemion Szczerbinin, który miał początkowo swoją siedzibę w budynku na rogu skrzyżowania dzisiejszych ulic Pałacowej i Warszawskiej, a od 1810 r. rezydował na stałe w domu przy Warszawskiej 3. Po Szczerbininie gubernatorem został Joachim Ignacy Wołłowicz h. Bogoria, a jego zastępcą Aleksiej Arseniew. Postać Arseniewa wymaga jeszcze poszukiwań archiwalnych i w tym miejscu możemy powiedzieć o nim zaledwie tyle, że stanowisko objął zapewne ok. 1816 r., wraz z objęciem funkcji przez Wołowicza.
Po 1825 r. omawiany dom przejął, najpewniej drogą kupna od spadkobierców Reicha, nowy właściciel, Michał Noiński, który w Białymstoku zamieszkał tuż przed 1837 r.