Od miesięcy modernizacja wodociągu na ul. Tymienieckiego denerwuje kierowców. Niedawno prace weszły w kolejny etap i ul. Tymienieckiego od ul. Sienkiewicza do ul. Kilińskiego jest jednokierunkowa.
Czytelnicy skarżą się, że po południu rzadko tam widać robotników.
Piesi, którzy na jednym z fragmentów mogą korzystać z chodnika tylko po jednej stronie ulicy, nie mieszczą się na nim wioząc np. dziecko w wózku, gdyż jest wąski, zniszczony, a gdy popada deszcz, zamienia się w jedną wielką kałużę.
Narzekają również kierowcy jadący z Widzewa w stronę centrum. W godzinach szczytu korkuje się ul. Kilińskiego, ul. Milionowa i ul. Wigury. Nieciekawie jest też na ul. Abramowskiego, która tymczasowo jest dwukierunkowa i bez wylotu, gdyż zamknięto ul. Sienkiewicza od ul. Abramowskiego do ul. Brzeźnej (tam też Łódzka Spółka Infrastrukturalna modernizuje wodociąg). Jak ktoś się zapędzi, musi zawrócić.
Prace na ul. Tymienieckiego potrwają jeszcze 2 miesiące, a na Sienkiewicza - 2 tygodnie.
Dziś Łódzka Spółka Infrastukturalna rozpoczęła modernizację wodociągu na kolejnym odcinku na ul. Skorupki. Tym razem zamknięta została ul. Skorupki między ulicą Wólczańską a ulicą Stefanowskiego (wjazdy docelowe). Objazd będzie możliwy ul. Potza i ul. Stefanowskiego. Zaś wjazd na parking przy hali sportowej możliwy będzie od al. Politechniki. Prace mają zakończyć się dopiero pod koniec października.