UDSK szpital z certyfikatem jakości. Lepiej dla pracowników i dla pacjentów
Sprawy, które dało się poprawić, poprawiliśmy. To na przykład dostęp do dokumentacji medycznej, ustalenie procedur, urządzenie kuchenki dla rodziców. Komisja to doceniła, bo akredytację dostaliśmy na trzy lata, czyli maksymalny czas, na jaki jest ona przyznawana - mówi Anna Wasilewska, dyrektorka UDSK.
Uniwersytecki Dziecięcy Szpital Kliniczny w Białymstoku otrzymał akredytację potwierdzającą, że spełnia wysokie normy jakości i profesjonalnego leczenia pacjentów. Akredytację przyznało po audycie na trzy lata Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia. Dlaczego ten certyfikat jest taki ważny dla szpitala?
Prof. Anna Wasilewska, dyrektorka Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku: Proces akredytacji rozpoczęliśmy, jak tylko zajęłam stanowisko dyrektora. W moim odczuciu to jest ważne ze względu na poprawę jakości świadczonych usług i bezpieczeństwa personelu. Główny aspekt przy zdobywaniu certyfikatu to było uporządkowanie spraw związanych z wyrażaniem zgody pacjenta, z pobytem pacjenta w szpitalu, z realizacją procedur, z poprawą jakości dokumentacji medycznej. Dodatkowym aspektem jest zwiększenie finansowania. To są niewielkie kwoty - około jednego procenta kontraktu. Ale w trudnej sytuacji każdy zastrzyk finansowy się przyda. Choć nie jest to oczywisty zysk, by zdobycie certyfikatu wiąże się też z kosztami.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień