Udało się zebrać całą sumę na leczenie małego Mikołaja. Chłopiec wreszcie będzie miał szanse usłyszeć świat!
Mikołaj Kwiek, to chłopiec, który urodził się z obustronną mikrocją z atrezją, czyli z niewykształconymi małżowinami usznymi i zrośniętymi kanałami słuchowymi. Szansą dla niego jest operacja w Los Angeles, podczas której przy jednym zabiegu można zrobić rekonstrukcję małżowiny usznej i otwarcie kanałów słuchowych. Jednak koszt takiej operacji wynosił ponad 700 tys. złotych. Rodzice Mikołaja jeszcze w marcu 2019 roku utworzyli zbiórkę na ten cel. Teraz, na początku lipca, pasek zbiórki zapalił się na zielono, osiągając tym samym 100 procent założonej kwoty.
- Mamy 100 procent na zbiórce! Zebraliśmy na operację obu uszek. To, co stało się w ostatnich dniach i dzisiaj przeszło najśmielsze oczekiwania. Radości nie ma końca. Z całego serca chcielibyśmy bardzo, bardzo podziękować wszystkim, którzy wspierali naszą zbiórkę
- informuje na Facebooku Andżelika Kwiek, mama Mikołaja.
Przypomnijmy, że Mikołaj Kwiek urodził się z niewykształconymi małżowinami usznymi i zrośniętymi kanałami słuchowymi, co oznacza, że nie słyszy on otaczających go dźwięków.
Przeczytaj historię Mikołaja, o której pisaliśmy w styczniu
- Gdy usłyszeliśmy diagnozę, to wszyscy wpadliśmy w panikę. Ale już wtedy całą rodziną powiedzieliśmy sobie, że choćbyśmy mieli pojechać z Mikołajem na koniec świata, żeby mu pomóc, to tak zrobimy - mówiła jeszcze w styczniu w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim" Andżelika Kwiek. I dodawała: - Zaczęliśmy bardziej zgłębiać ten temat, byliśmy też u innych specjalistów. W ten sposób trafiliśmy na lekarza ze Stanów Zjednoczonych. Okazało się, że tam przy jednej operacji mogą zrobić rekonstrukcję małżowiny usznej i otwarcie kanałów. Od razu po operacji, po zdjęciu opatrunków Mikołaj będzie słyszał, tak samo jak my. A ucho po rekonstrukcji też wygląda zupełnie, jak zdrowe.
Zabieg zakłada operację obu uszu jednocześnie. Zoperowanie jednego ucha trwa 8 godzin i kosztuje ponad 350 tys złotych. Z tego powodu łączny koszt operacji Mikołaja przekraczał 700 tys. złotych.
W pomoc Mikołajowi i jego rodzinie włączyło się mnóstwo osób. Oprócz wpłat na stronie fundacji Siepomaga.pl organizowane były licytacje, a także liczne wydarzenia charytatywne. Dzięki temu na początku lipca udało się zebrać potrzebną kwotę.
Zobacz również: Marcel od pięciu lat żyje z jednym uchem. Potrzeba prawie 300 tysięcy złotych, by pomóc mu w pełni słyszeć świat
Mimo zakończonej sukcesem zbiórki na leczenie Mikołaja, przed rodziną Kwieków stoi kolejne wyzwanie. W listopadzie 2019 roku na świat przyszła Julia - siostra Mikołaja. Dziewczynka przyszła na świat z... jednym zdrowym uszkiem.
- Nasza przyszłość na najbliższe lata upłynie na lotach do Stanów i z powrotem, do czasu aż odzyskamy wszystkie uszka naszych dzieci
- mówiła pani Andżelika.
Mikrocja i atrezja to wady wrodzone małżowiny usznej lub kanału słuchowego. Dotyczą one około jednego dziecka na 7 tys. do 10 tys. urodzeń. Jak podają źródła, mikrocja częściej zdarza się u chłopców i występuje jako prawostronna (jednostronna). Mikrocja obustronna zdarza się u około 10 proc. przypadków.
O samej zbiórce i historii Mikołaja można przeczytać również na stronie fundacji Siepomaga.pl KLIKAJĄC TUTAJ.
Zainteresował Cię ten artykuł? Szukasz więcej tego typu treści? Chcesz przeczytać więcej artykułów z najnowszego wydania Głosu Wielkopolskiego Plus?
Wejdź na: Najnowsze materiały w serwisie Głos Wielkopolski Plus
Znajdziesz w nim artykuły z Poznania i Wielkopolski, a także Polski i świata oraz teksty magazynowe.
Przeczytasz również wywiady z ludźmi polityki, kultury i sportu, felietony oraz reportaże.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień