Młoda mieszkanka powiatu słupskiego w połowie drogi wysiadła z autobusu PKS. Pasażerowie: Wyrzucono ją. PKS sprawdzi, co się stało.
O sprawie dowiedzieliśmy się od pasażerów, którzy w minionym tygodniu jechali tym autobusem PKS-u na trasie Słupsk - Smołdzino. W pewnym momencie w autobusie zaczęli działać kontrolerzy. W rezultacie młoda dziewczyna, prawdopodobnie uczennica szkoły ponadgimnazjalnej w Słupsku, wysiadła z autobusu na wysokości Żoruchowa. Do domu miała jeszcze blisko 10 kilometrów. Osoby, które nas o tym poinformowały, są oburzone, bo uważają, że dziewczynę wyrzucono z autobusu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień