Fot. Facebook ZST Uczniowie Zespołu Szkół Technicznych zawsze stają na wysokości zadania. Niezależnie od tego, czy chodzi o zbiórkę żywności, artykułów papierniczych, czy o górę bilonu
Żary. - Słoiki pełne groszy dostajemy jeszcze przed akcją - mówi Marta Kunicka. - Dzieciaki są pod wrażeniem efektów zbiórki.
„Góra Grosza” w Zespole Szkół Technicznych w Lubsku odbywa się już po raz dziesiąty. Jak zwykle, potrwa dwa tygodnie. W tym czasie szkoła pełna jest plakatów i materiałów promocyjnych. Jest też puszka, która co dzień kursuje po klasach. Drobne monety wrzucają uczniowie i nauczyciele - dla przykładu.
- Akcja ma niesamowity walor wychowawczy - mówi Marta Krynicka, opiekunka miejscowego samorządu uczniowskiego. - Nasi podopieczni bardzo chętnie angażują się w akcje charytatywne. Zbieramy żywność, artykuły papiernicze. Od wielu lat gromadzimy też grosze. Uświadamiamy uczniom, że nawet niewielki datek ostatecznie składa się na poważną sumę. Gdy ogłaszamy rezultat zbiórki i pojawia się kwota 700 - 800 zł, wszyscy się dziwią, że wspólnymi siłami osiągnięto aż tyle.
Pomysłodawcą akcji jest warszawskie Towarzystwo „Nasz Dom”. Grosze zbierane w szkołach i przedszkolach służą wspieraniu rodzin zastępczych i domów dziecka. Stowarzyszenie oferuje przykładowe scenariusze lekcji o dobroczynności. Szkoły, które uzbierały najwyższe sumy, liczyć mogą na nagrody. Podczas poprzedniej edycji wśród lubuskich placówek najlepsza była Szkoła Podstawowa nr 6 w Świebodzinie.
- Po zakończeniu zbiórki zobowiązani jesteśmy policzyć monety, spakować je i nadać na poczcie, która także jest partnerem akcji - wyjaśnia M. Krynicka.
O dalszych losach datków mówi Elżbieta Prządka, ogólnopolska koordynatorka „Góry Grosza”.
- W ubiegłym roku udało nam się zebrać prawie trzy miliony złotych - mówi. - Wsparcie trafiło do 278 podmiotów, domów dziecka, czy rodzin zastępczych. Przy współpracy z Powiatowymi Centrami Pomocy Rodzinie ogłaszamy konkursy grantowe. W ich ramach otrzymać można dofinansowanie do turnusów specjalistycznych, sprzętu rehabilitacyjnego, oraz prac remontowych. Ludzie wnioskują o środki na materiały budowlane, okna, tapety, farby. Wśród obdarowanych były rodziny z Nowej Soli, Kożuchowa, Brodów, Niwisk, czy Zielonej Góry.