Uczczono 150. rocznicę urodzin Stanisława Noakowskiego
Wczoraj Muzeum Stanisława Noakowskiego wypełniło się gośćmi uroczystości, zorganizowane z okazji 150-lecia patrona nieszawskiej placówki
. Postać i dorobek urodzonego w Nieszawie architekta, pedagoga, literata i artysty sprawił, że pamiętają o nim nie tylko nieszawianie i żyjący jego krewni, wśród nich obecne na uroczystości Hanna Balińska z córką, ale też fachowcy podkreślający jego talent i wkład w rozwój polskiej architektury i sztuki.
O szacunku, jakim darzy się do dziś zmarłego w roku 1928 architekta świadczyły wczorajsze wystąpienia. Wprawdzie ze względów zdrowotnych nie dojechała ze Szwajcarii Sylwia Zaremba, która miała opowiedzieć o Stanisławie Noakowskim a także wykonać kilka utworów Fryderyka Chopina na pianinie, ale organizatorzy znakomicie poradzili sobie z tym problemem, bo zgodne z programem wystąpienie dr hab. Hanny Krajewskiej z Archiwum Polskiej Akademii Nauk w Warszawie, uzupełnione dyskusją osób, które uczestniczyły w uroczystości, m.in. Marii Sołtys, członka zarządu oddziału warszawskiego Stowarzyszenia Architektów RP znakomicie tę lukę wypełniły.
- Przywiozłam państwu do obejrzenia dwa listy, pisane ręką Stanisława Noakowskiego do ówczesnego polskiego polityka Michała Wolickiego - oznajmiła dr hab. Krajewska, omawiając zachowaną korespondencję patrona muzeum. Opowiedziała też o starcie (bez sukcesu) architekta rodem z Nieszawy w konkursie na projekt kaplicy z polskim muzeum w Rapperswil. Utwory Chopina zagrał młody pianista Jacek Stefański.
Kujawy go ukształtowały
Z kolei Krystyna Kotula, autorka specjalnie wydanej z tej okazji publikacji, bogato ilustrowanej rysunkami Stanisława Noa-kowskiego tłumaczyła m.in. dlaczego nazywano go „wielkim synem Kujaw”.
- W ostatnim okresie życia kilkakrotnie pisał o wpływie Nieszawy i Włocławka na swój los. Podkreślał, że właśnie te miejsca, ich zabytki i atmosfera uczyniły z niego artystę - tłumaczyła. Także wczoraj w nie-szawskim muzeum otwarto budzącą duże zainteresowanie wystawę ponad 40 rysunków Stanisława Noakowskiego z lat 1916-1927, pochodzących ze zbiorów Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej we Włocławku. To właśnie włocławskie muzeum wspólnie z miastem zorganizowały wczorajszą uroczystość, na którą przybyli też goście oficjalni, m.in. wicemarszałek Sławomir Kopyść.