Ubywa małżeństw na Opolszczyźnie. Żyjemy na kocią łapę

Czytaj dalej
Fot. Pixabay
Tomasz Kapica

Ubywa małżeństw na Opolszczyźnie. Żyjemy na kocią łapę

Tomasz Kapica

Na 10 rozwiązanych małżeństw przypada u nas zaledwie 8 nowych. To jeden z gorszych wy ników w kraju. Powody? Między innymi powolne odchodzenie od tradycyjnego modelu rodziny.

Marzena i Klaudiusz z Kędzierzyna-Koźla są parą, ale każde z nich ma za sobą po jednym nieudanym małżeństwie i rozwodzie. - Poznaliśmy się, gdyby oboje staraliśmy budować swoje życie na nowo, bo z poprzednimi partnerami nam nie wyszło - opowiadają. - Jesteśmy z sobą już pięć lat, w tym czasie zamieszkaliśmy razem, a nawet czekamy na dziecko.

  • Szybko spadająca liczba małżeństw na Opolszczyźnie to także efekt daleko idących zmian na opolskiej wsi.
  • Życie na „kocią łapę” nikogo już nie dziwi
Pozostało jeszcze 81% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Tomasz Kapica

Staram się być wszędzie tam, gdzie dzieje się coś ważnego. Zajmują się sprawami, które są istotne dla mieszkańców, a także regionalną i ogólnopolską polityką. Patrzę władzy na ręce. Jeśli jest coś, o czym powinienem widzieć, to dzwoń lub pisz.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.