Tylko dobre myśli... Szuka ich Aneta Niczyporuk
Czasem nawet sobie nie zdajemy sprawy, że zanurzamy się w taki czarny scenariusz. On się rozwija w naszej głowie i w pewnym momencie zaczynamy się zastanawiać: gdzie ja się znalazłam? To, o czym myślę, tak odbiega od rzeczywistości, że trzeba się zawrócić. Ale myśli już powędrowały nieodpowiednim kierunku i możemy się zacząć martwić, bać czegoś, co sami de facto wymyśliliśmy, co nie istnieje... - mówi Aneta Niczyporuk, asystentka w Instytucie Filozofii Uniwersytetu w Białymstoku. Zajmuje się badaniem kontroli własnego umysłu, zagadnieniami tłumienia myśli.
Jak to jest z tymi myślami? Samo nam się myśli?
Trochę tak. Jeśli mamy jakiś wpływ na to, co nam przychodzi do głowy, to jednak ograniczony. To jest zresztą powszechne doświadczenie. Według szacunków ok. 80 proc. ludzi zdrowych, niecierpiących na żadne zaburzenia, doświadcza regularnie myśli, których nie chce. Więc wydaje mi się, że odpowiedź na pani pytanie brzmi: tak, trochę myśli nam się samo...
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień