Trzylatki jeszcze mają szansę na przedszkole w Toruniu
Miasto stara się o utworzenie dodatkowych miejsc w przedszkolach dla maluchów. Rekrutacja uzupełniająca zaplanowana jest na czerwiec.
W ubiegłym tygodniu na drzwiach przedszkoli zawisły listy dzieci zakwalifikowanych i niezakwalifikowanych do poszczególnych placówek. Na ten moment od ponad miesiąca czekali rodzice. Wielu nie kryło rozczarowania. - Córka nie dostała się do „dziesiątki” na Rubinkowie. Mamy szansę na prywatne przedszkole, ale to będą już zupełnie inne pieniądze - denerwuje się ojciec 3-letniej Marysi.
Dyrektorzy toruńskich przedszkoli przyznają, że wyniki naboru nie są dla ich żadnym zaskoczeniem. Na podstawie wcześniejszych deklaracji rodziców wiedzieli, że zdecydowana większość maluchów z rocznika 2010 do klas pierwszych nie pójdzie.
- Przedszkole opuszczą tylko te dzieci, które w bieżącym roku korzystały z odroczenia obowiązku szkolnego. Będą to więc 7-latki - mówi Jadwiga Lamparska, dyrektorka Przedszkola Miejskiego nr 15 przy ulicy Bażyńskich.
- W sumie w rekrutacji mieliśmy osiem wolnych miejsc, przy tym ani jednego dla dzieci 3-letnich. Taka grupa w przedszkolu w ogóle nie zostanie utworzona.
Podobnie jest w sąsiednim Przedszkolu Miejskim nr 16 przy ul. Sucharskiego. W związku z tym, że 6-latki zostają na kolejny rok, naboru dla 3-latków nie było w ogóle. Wyjątkiem były dzieci niesłyszące i słabo słyszące, dla których wygospodarowano sześć miejsc w oddziale specjalnym („szesnastka” to przedszkole integracyjne). - W sumie dysponowaliśmy 14 miejscami, z których dwa dla dzieci z problemami ze słuchem wciąż są wolne - wyjaśnia Jolanta Szkopińska, dyrektorka PM nr 16. - Pojawia się jednak małe światełko w tunelu. Mamy w budynku pomieszczenia, które można zaadaptować na potrzeby dzieci. Zostaniemy uwzględnieni w czerwcowej rekrutacji uzupełniającej.
Trochę lepiej rysuje się sytuacja w Przedszkolu Miejskim nr 4 przy ul. Bydgoskiej. Receptą na obleganą przez chętnych placówkę stało się otwarcie oddziałów przedszkolnych w sąsiedniej Szkole Podstawowej nr 13 przy ulicy Krasińskiego. - We wrześniu uruchomimy 12 oddziałów, w tym trzy dla 3-latków. W rekrutacji przyjęliśmy 64 dzieci - informuje Halina Jankowska, dyrektorka PM nr 4.
Tegoroczną rekrutację podsumowują też toruńscy urzędnicy.
- W naborze do przedszkoli i oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych zakwalifikowano 3753 dzieci, w tym 536 trzylatków. Nie zakwalifikowano 192 dzieci, w tym 139 dzieci 3-letnich.
- Miasto dysponuje w swych placówkach jeszcze 203 wolnymi miejscami, w tym 28 dla 3-latków. Ponadto podejmuje działania zmierzające do pozyskania kolejnych miejsc dla dzieci 3-letnich - wylicza Sylwia Derengowska z toruńskiego magistratu.
***
Do 27 kwietnia rodzice muszą potwierdzić wolę przyjęcia ich dziecka do danej placówki. W innym razie zostaną wykluczeni z naboru.
Natomiast w dniach od 6 do 10 czerwca planowana jest uzupełniająca rekrutacja do przedszkoli miejskich oraz oddziałów przedszkolnych działających w szkołach podstawowych. Trzeba podkreślić, że nie różnią się one niczym od zwykłych przedszkoli. Działają w wakacje i podczas ferii zimowych, oferują dzieciom pełne wyżywienie oraz profesjonalną opiekę .
Autor: (JWN)