Trzy dni konsultacji w sprawie obwodnicy południowej Zielonej Góry
Rozpoczęły się konsultacje społeczne w sprawie planowanej obwodnicy. We wtorek 16 lutego kolejne spotkanie, o 17.00 w SP-8, a w środę - w Raculi.
Na poniedziałkowe spotkanie najwięcej przyszło przeciwników budowy obwodnicy. Twierdzili, że droga w ogóle jest niepotrzebna, bo nie będzie dużego natężenia ruchu. Inni twierdzili, że miasta nie stać na taką inwestycję. Głos zabrali też ekolodzy. Mówili, żeby nie wycinać lasu. Prezydent Janusz Kubicki tłumaczył, że Lasy Państwowe i tak wytną te drzewa w ramach prowadzonej gospodarki leśnej. Przeciwko budowie opowiedzieli się wczoraj radni, m.in. Bożena Ronowicz.
Budowa południowej obwodnicy miasta miałaby się rozpocząć w 2021 roku, o ile zdobędziemy na nią pieniądze. Zdaniem prezydenta Janusza Kubickiego, trzeba myśleć o przyszłości i przyszłych mieszkańcach. Jeśli nic nie zrobimy, miasto się zakorkuje. Rozmowy i procedury trzeba podjąć już dziś, bo od planów do rzeczywistości droga jest daleka. Pokazuje to choćby przykład łącznika os. Pomorskie - S3. Poważne starania rozpoczęły się już w 2007 roku, a budowa ruszyła dopiero teraz.
Stąd też najpierw propozycja pięciu wariantów przebiegu obwodnicy. Konsultacje społeczne i wybór dwóch propozycji, i kolejne konsultacje społeczne, które się wczoraj rozpoczęły spotkanie w Zielonogórskim Centrum Pomocy Rodzinie przy ul. Długiej.
Dziś i jutro kolejne zebrania. Prezydent Janusz Kubicki zachęca wszystkich, by zabrali głos w sprawie budowy nowej drogi. Pod uwagę brane są dwa warianty, oba liczące około 12 km. W obu przypadkach zaplanowano przejazdy gospodarcze pod drogą, m.in. przy trasie dawnej kolei szprotawskiej czy przy przedłużeniu ul. Nowej. Będą też zamknięte szlabanami zjazdy do lasu.
Dzięki tej obwodnicy odciążona zostanie Trasa Północna. Obwodnica ułatwi też komunikację, zwłaszcza mieszkańcom dzielnicy Nowe Miasto. Odciąży ona też Drzonków i Raculę. Po wybudowaniu jej wprowadzony zostanie zakaz dla ciężarówek.
Jak mówi dyr. GDDKiA Grzegorz Hamera, obwodnica byłaby jednojezdniowa z dwoma pasami ruchu. Zgodnie z badaniami przewidywane jest tam natężenie ruchu - 8 tys. aut na dobę.