Temat smogu powraca co roku w okresie jesienno-zimowym. O zanieczyszczonym powietrzu informują państwowe instytuty, na alarm biją organizacje pozarządowe, a o zagrożeniach związanych ze smogiem mówią lekarze.
Niestety, największy wpływ na powstawanie smogu mają sami ludzie, którzy ogrzewają swoje domy w nieodpowiedni sposób. Aby doszło do powstania zjawiska smogu potrzebne są dwa czynniki: duże zanieczyszczenie i brak ruchów powietrza, które powodują, że szkodliwe gazy i pyły „zawieszają się” nad miastem.
Wbrew pozorom, to nie pojazdy spalinowe są głównym źródłem smogu, ale piece grzewcze w domach. Odpowiadają one za ponad 88 proc. emisji szkodliwych gazów i pyłów. Jest to tzw. niska emisja. Zanieczyszczenia, jakie emitują gospodarstwa domowe są przede wszystkim efektem tego, że w setkach tysięcy domów używane są tzw. kopciuchy, czyli kotły nie spełniające obecnych norm spalania. Ponadto w wielu piecach pali się paliwem bardzo złej jakości (np. węglem brunatnym i mułami węglowymi) oraz szkodliwymi odpadami (np. odzieżą lub plastikowymi opakowaniami).
Według różnych szacunków w Polsce z powodu zanieczyszczonego powietrza rocznie umiera ok. 40 tys. osób. Według Światowej Organizacji Zdrowia w całej Europie z tego powodu umiera przedwcześnie ok. 600 tys. ludzi. Koszty leczenia i oczyszczania powietrza liczone są w miliardach dolarów.
W 1952 roku tzw. Wielki Smog Londyński spowodował w ciągu kilku tygodni śmierć 12 tys. osób. W Polsce w ostatnich latach podjęto wiele inicjatyw, których celem jest walka ze zjawiskiem smogu i tym samym polepszenie jakości powietrza.
W celu poprawy jakości powietrza wprowadzono przepisy określające wymagania jakościowe dla paliw stałych oraz kotłów. Zgodnie z nowymi przepisami do sprzedaży na rynku dopuszczane są jedynie kotły spełniające jasno określone standardy emisyjne. W październiku br. minister energii podpisał też długo oczekiwane rozporządzenie wprowadzające normy jakości dla węgla spalanego w domowych piecach i małych kotłowniach. Z kolei od września zaczęła obowiązywać ustawa, która wykluczyła z obrotu węgiel najgorszej jakości, czyli muły węglowe i flotokoncentraty.
Zjawisko smogu ma zniknąć z Polski w ciągu 10 lat. W tym czasie rząd chce przeznaczyć ponad 25 mld złotych na termomodernizację domów czy inwestować w rozwój elektromobilności. Wszystko w ramach krajowego programu Czyste Powietrze, którego budżet wynosi ponad 100 mld zł.
Jednak poza strategicznymi i długofalowymi inicjatywami, podejmowane są również działania doraźne, np. kampanie edukacyjne. Rok temu PGNiG Termika i Instytut Ochrony Środowiska - Państwowy Instytut Badawczy podpisały strategiczne porozumienie o współpracy w zakresie działań na rzecz ochrony środowiska oraz poprawy jakości powietrza. W ramach podpisanego porozumienia PGNiG Termika oraz IOŚ-PIB zaplanowały szereg wspólnych działań w zakresie m. in. rozwoju działalności badawczo-rozwojowej, działań innowacyjnych i edukacyjnych w zakresie ochrony środowiska.