Trwa batalia o legalizację leczniczej marihuany

Czytaj dalej
Fot. pixabay.com
Martyna Chmielewska

Trwa batalia o legalizację leczniczej marihuany

Martyna Chmielewska

Trwa dyskusja w sprawie legalizacji marihuany. SLD w poniedziałek wystąpił do Sejmu z petycją o legalizację leczniczej marihuany.

Legalizacja marihuany od lat budzi wiele kontrowersji. Społeczeństwo jest w tej kwestii podzielone. Choć marihuana ma właściwości uzależniające i jest szkodliwa dla zdrowia, to ma także zastosowanie medyczne.

W poniedziałek SLD zorganizował konferencję, podczas której poparł pomysł legalizacji marihuany. Politycy opozycji pozaparlamentarnej tłumaczyli, że jest to lek, który podobnie jak inne narkotyki, np. morfina, może być stosowany w leczeniu różnych chorób. Właśnie na tej zasadzie marihuana jest dopuszczona do użytku w wielu krajach europejskich.

- W związku z tym należy wprowadzić ustawę, dzięki której marihuanę będzie można legalnie stosować jako lek także w Polsce – tłumaczył Włodzimierz Czarzasty, przewodniczący SLD. Podczas konferencji apelował do PiS, aby jak najszybciej poparł ustawę o legalizacji marihuany, zwłaszcza że przed wyborami partia obiecała, że „będzie dbać o zdrowie pacjentów”. - Panie i panowie, weźcie się do roboty w tej sprawie – powiedział, dodając, że marihuana oraz substancje zawierające olej konopny powinny być dostępne w aptekach.

Marihuana, która ma właściwości antyrakotwórcze, jest bezcennym lekiem dla byłego rzecznika ugrupowania Tomasza Kality, który zmaga się ze złośliwym guzem mózgu. - Nie rozumiem tego, że na przykład w Czechach można dostać w aptece olej z marihuany, a w Polsce trzeba go szukać wyłącznie na czarnym rynku – tłumaczył Kalita w rozmowie z AIP. Dodał, że choć poddał się standardowym, konwencjonalnym metodom leczenia i jest po sześciu tygodniach radio- i chemioterapii, to chciałby spróbować leczenia metodami niekonwencjonalnymi.

Anna Maria Żukowska, rzeczniczka SLD, podczas konferencji powiedziała, że chodzi o to, aby chorzy mieli legalny dostęp do leku. - Żeby chorzy nie musieli potajemnie poszukiwać dilerów, którzy sprzedadzą im lek. Żeby nie musieli chować się po krzakach, aby zażyć marihuanę – tłumaczyła.

Beata Mazurek, rzeczniczka PiS, zapytana w poniedziałek w Sejmie przez dziennikarzy, czy ustawa o legalizacji marihuany zostanie wprowadzona, powiedziała, że partia zamierza poprzeć projekt o legalizacji leczniczej marihuany. Tłumaczyła, że należy uzbroić się w cierpliwość, bo nie wiadomo jeszcze, jaki będzie ostateczny kształt ustawy.

O pomyśle legalizacji marihuany wypowiedziała się w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press Katarzyna Strzałkowska, rzeczniczka Naczelnej Izby Lekarskiej. - Trzeba podkreślić, że efektywność kliniczna oraz bezpieczeństwo substancji zawartych w konopiach indyjskich w długotrwałej terapii są nieznane. Stosowanie tych preparatów nosi zatem znamiona eksperymentu medycznego, dlatego powinno odbywać się zgodnie z zasadami jego prowadzenia, określonymi przepisami prawa – mówiła.

Rzeczniczka dodała, że termin „marihuana lecznicza” może być używany tylko w odniesieniu do produktów zawierających marihuanę i wytworzonych w standaryzowany, kontrolowany sposób, odpowiadający wymogom wytwarzania produktów leczniczych.
W Sejmie od lutego jest już projekt legalizacji marihuany leczniczej autorstwa Piotra Liroya-Marca z Kukiz’15.

Autor: Martyna Chmielewska

Martyna Chmielewska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.