Trwa batalia o legalizację leczniczej marihuany
Trwa dyskusja w sprawie legalizacji marihuany. SLD w poniedziałek wystąpił do Sejmu z petycją o legalizację leczniczej marihuany.
Legalizacja marihuany od lat budzi wiele kontrowersji. Społeczeństwo jest w tej kwestii podzielone. Choć marihuana ma właściwości uzależniające i jest szkodliwa dla zdrowia, to ma także zastosowanie medyczne.
W poniedziałek SLD zorganizował konferencję, podczas której poparł pomysł legalizacji marihuany. Politycy opozycji pozaparlamentarnej tłumaczyli, że jest to lek, który podobnie jak inne narkotyki, np. morfina, może być stosowany w leczeniu różnych chorób. Właśnie na tej zasadzie marihuana jest dopuszczona do użytku w wielu krajach europejskich.
- W związku z tym należy wprowadzić ustawę, dzięki której marihuanę będzie można legalnie stosować jako lek także w Polsce – tłumaczył Włodzimierz Czarzasty, przewodniczący SLD. Podczas konferencji apelował do PiS, aby jak najszybciej poparł ustawę o legalizacji marihuany, zwłaszcza że przed wyborami partia obiecała, że „będzie dbać o zdrowie pacjentów”. - Panie i panowie, weźcie się do roboty w tej sprawie – powiedział, dodając, że marihuana oraz substancje zawierające olej konopny powinny być dostępne w aptekach.
Marihuana, która ma właściwości antyrakotwórcze, jest bezcennym lekiem dla byłego rzecznika ugrupowania Tomasza Kality, który zmaga się ze złośliwym guzem mózgu. - Nie rozumiem tego, że na przykład w Czechach można dostać w aptece olej z marihuany, a w Polsce trzeba go szukać wyłącznie na czarnym rynku – tłumaczył Kalita w rozmowie z AIP. Dodał, że choć poddał się standardowym, konwencjonalnym metodom leczenia i jest po sześciu tygodniach radio- i chemioterapii, to chciałby spróbować leczenia metodami niekonwencjonalnymi.
Anna Maria Żukowska, rzeczniczka SLD, podczas konferencji powiedziała, że chodzi o to, aby chorzy mieli legalny dostęp do leku. - Żeby chorzy nie musieli potajemnie poszukiwać dilerów, którzy sprzedadzą im lek. Żeby nie musieli chować się po krzakach, aby zażyć marihuanę – tłumaczyła.
Beata Mazurek, rzeczniczka PiS, zapytana w poniedziałek w Sejmie przez dziennikarzy, czy ustawa o legalizacji marihuany zostanie wprowadzona, powiedziała, że partia zamierza poprzeć projekt o legalizacji leczniczej marihuany. Tłumaczyła, że należy uzbroić się w cierpliwość, bo nie wiadomo jeszcze, jaki będzie ostateczny kształt ustawy.
O pomyśle legalizacji marihuany wypowiedziała się w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press Katarzyna Strzałkowska, rzeczniczka Naczelnej Izby Lekarskiej. - Trzeba podkreślić, że efektywność kliniczna oraz bezpieczeństwo substancji zawartych w konopiach indyjskich w długotrwałej terapii są nieznane. Stosowanie tych preparatów nosi zatem znamiona eksperymentu medycznego, dlatego powinno odbywać się zgodnie z zasadami jego prowadzenia, określonymi przepisami prawa – mówiła.
Rzeczniczka dodała, że termin „marihuana lecznicza” może być używany tylko w odniesieniu do produktów zawierających marihuanę i wytworzonych w standaryzowany, kontrolowany sposób, odpowiadający wymogom wytwarzania produktów leczniczych.
W Sejmie od lutego jest już projekt legalizacji marihuany leczniczej autorstwa Piotra Liroya-Marca z Kukiz’15.
Autor: Martyna Chmielewska