Czas najwyższy, żebyśmy awansowali do drugiej ligi - mówi Grzegorz Nalepa, który od kilku dni wspólnie z Maciejem Seroką trenuje trzecioligowych piłkarzy Stali Rzeszów
Co duet Nalepa – Seroka zmienił w treningu stalowców w porównaniu do pracy Bohdana Bławackiego?
Rewolucji nie zrobiliśmy. W większości kontynuujemy mikrocykl, który robił aplikował drużynie trener Bławacki. A zmiany? Ćwiczenia nie są tak skumulowane, przedłużone w czasie. U trenera Bławackiego wszystko odbywało się na większej szybkości. Teraz zawodnicy mają nieco więcej luzu, mogą pomyśleć o tym, co robią.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień