Trener Janusz Ślączka: Najbardziej zaskoczył mnie Patryk Wojdyło. Mam propozycję z Ekstraligi
Emocje i euforia po historycznym awansie Wilków Krosno do 1 ligi żużlowej już chyba trochę opadły. Co obecnie pozostało jeszcze z tego wielkiego sukcesu - pytamy Janusza Ślączkę, trenera krośnieńskiej drużyny
Ogromna satysfakcja z bardzo dobrze wykonanej sportowej roboty przez świetny zespół, również z tego, że zrealizowaliśmy ważny cel i zrobiliśmy to stylu niepodlegającym żadnej dyskusji. Wygraliśmy, jako trzecia drużyna w historii polskiego żużla, wszystkie mecze. Przed nami zrobiły to tylko Unia Leszno i GTŻ Grudziądz. Jestem z tego naprawdę dumny, ale pełne prawo do tej dumy mają zawodnicy, sponsorzy, szefostwie klubu i kibice, którzy tak tłumnie przychodzili na nasze mecze w liczbie takiej, jaka była dopuszczalna Tego przeżycia, sukcesu, tych pięknych dni Wilkom Krosno nie odbierze nikt. Krosno zasługuje na bardzo dobry żużel.
W dalszej części rozmowy:
- czy pozostawiłby obecnych zawodników w drużynie na 1 ligę?
- czy obawiał się jakiegoś meczu?
- czy odczuwał satysfakcję po dwukronym wygraniu derbów Podkarpacia?
- czy na rynku transferowym jest już pozamiatane?
- czy żona interesuje się żużlem?
- jaki może być sezon 2021?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień