Tragicznie zakończył się kibolski wjazd w Nowej Hucie, bo od uderzenia nożem zginął Piotr Ł. Wyroki usłyszało 10 kiboli Wisły Kraków i Cracovii. Najsurowszy, 12 lat więzienia, dostał Patryk N.
Joanna weszła do szpitala i z obawą w głosie zapytała w rejestracji czy przypadkiem nie przywieziono tutaj jej syna. Podała jego imię i nazwisko, opisała wygląd, wzrost, kolor oczu i włosów.
Pani w okienku uspokoiła ją, że nie ma takiego pacjenta. Po chwili coś jeszcze sprawdziła w komputerze i dodała, że kilka godzin wcześniej przywieziono jednak młodego człowieka w wieku 19-20 lat z raną klatki piersiowej.
- Reanimacja się nie udała. Nie wiadomo kim jest, bo nie miał przy sobie żadnych dokumentów - stwierdziła bezosobowo. Joanna chciała mieć pewność czy to czasem nie jest jej dziecko i zapytała, czy mogłaby zobaczyć zmarłego. Lekarz po schodkach zaprowadził ją do podziemi i weszli do sporych rozmiarów kostnicy.
- Jest pani gotowa? - zapytał i odczekał trzy sekundy po czym jednym ruchem odkrył prześcieradło, by pokazać twarz i tors chłopaka. Joanna się zachwiała.
- To mój Piotrek - załkała. Potem urwał się jej film.
Ważny 10 grudnia
Tamtego 10 grudnia Piotrek miał zacząć nowe życie. Cieszył się, że odda 700 zł długu i wreszcie wyjdzie na prostą. Nie miał łatwo, jak to bywa z młodymi ludźmi w Nowej Hucie.
Uczył się znośnie, miał dobre relacje z bratem i matką. Męskich wzorców szukał, więc w naturalny sposób wszedł w środowisko kiboli.
Czytaj więcej:
- chciał się leczyć z nałogu, więc został "frajerem",
- "We trzech bez strachu rzucili się w kierunku kiboli Wisły, mimo że byli w mniejszości. Zyskali przewagę, ale zaczęli się wycofywać, gdy pękł drewniany drąg i rozpadła się maczeta, którą mieli w rękach."
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień