Tragedia przy ul. Danielewskiego w Toruniu. Co się stało?
Mimo reanimacji nie udało się uratować kobiety, która w środę koło godziny 16 wpadła do oczka wodnego przy ul. Danielewskiego w Toruniu. 63-letnia mieszkanka Bydgoskiego Przedmieścia została przewieziona do szpitala, gdzie w nocy niestety zmarła.
W środę krótko przed godziną szesnastą toruńskie służby ratunkowe zostały zaalarmowane przez człowieka, który zobaczył ciało unoszące się w oczku wodnym w okolicach ulicy Danielewskiego. Na miejsce jako pierwsi dotarli policjanci. Okazało się, że kobieta, która z nieznanych jeszcze przyczyn wpadła do wody, jeszcze żyła. Funkcjonariusze rozpoczęli akcję ratunkową. Wydobyli wyziębioną kobietę na brzeg i rozpoczęli reanimację.
- Po chwili 63-latka trafiła pod opiekę lekarzy i została przetransportowana do szpitala - mówi młodszy aspirant Wojciech Chrostowski, z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. - Niestety, po kilku godzinach mieszkanka Bydgoskiego Przedmieścia zmarła.
Pod okiem prokuratora
Okoliczności tego zdarzenia starają się wyjaśnić funkcjonariusze z komisariatu Toruń Śródmieście, działając pod nadzorem prokuratora. Wstępnie wykluczyli, aby do śmierci mieszkanki ulicy Bydgoskiej miały się przyczynić jakieś osoby trzecie.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień